Reklama

Armia i Służby

Ukraina. SBU: mamy dowody przeciwko „oficerowi” Putina

putin rosja
Władimir Putin, prezydent Rosji
Autor. kremlin.ru/Wikimedia Commons/CC4.0

Ukraińskie służby podjęły działania na rzecz pociągnięcia do odpowiedzialności propagandysty Putina, który od 2014 r. jest aktywny na okupowanych terenach. 

Reklama

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU)zebrała  dowody przeciwko propagandziście rosyjskich kanałów telewizyjnych Rossija 1 i Rossija 24, które zostały objęte sankcjami. Mowa o Andrieju Rudenk, zaliczanego do tzw. „puli dziennikarzy Putina". 

Reklama

Czytaj też

Reklama

Na okupowanych terenach Ukrainy

Jak podaje SBU, mężczyzna regularnie wychwala i promuje agresywną politykę Kremla. Od początku rosyjskiej inwazji wykonuje zadania jako „oficer wojskowy" (w ten sposób ma być przedstawiany w Rosji), relacjonując wydarzenia z czasowo okupowanych terenów obwodu donieckiego. „To tam przygotowuje historie (fikcyjne – red.), w których stara się dyskredytować ukraińskich obrońców oraz rozpowszechniać nieprawdziwe informacje o sytuacji na froncie wschodnim" – wskazuje SBU. 

Rudenko jest również aktywny na Telegramie. Jego kanał obserwuje łącznie ponad 300 tys. użytkowników, w efekcie czego publikacje propagandysty Putina zyskują znaczny zasięg. Za pomocą tej platformy m.in. wzywał do jak najszybszego przyłączenia zajętych przez Rosjan terenów Ukrainy do FR. 

Czytaj też

Od aneksji Krymu

Śledztwo wykazało, że już w 2014 r. mężczyzna, mieszkając w Doniecku, był jedną z pierwszych osób, które poparły okupację miasta. Z czasem został włączony do grona „specjalnych korespondentów" kremlowskich mediów. 

Na podstawie zebranych dowodów SBU zawiadomiło Rudenkę o popełnieniu przestępstw, w tym m.in. naruszenia integralności terytorialnej. Trwają kompleksowe działania mające na celu pociągnięcie Rudenki do odpowiedzialności.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama