Armia i Służby
Ukraina. Rosyjskie operacje wspiera wielki koncern
Rosyjskie operacje przeciwko Ukrainie są finansowane przez wielki koncern. To gigant branży petrochemicznej. Pieniądze przechodzą przez ręce kobiety z kierowniczego stanowiska, wobec której SBU zebrało dowody.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zebrała materiał dowodowy przeciwko Tetjanie Grabowicz, zajmującej kierownicze stanowisko w rosyjskim państwowym koncernie petrochemicznym Rosnieft.
Jak podaje SBU, kobieta przed inwazją na Krym mieszkała w Winnicy i była asystentką lokalnego polityka Siergija Kiwałowa. W 2014 r. przeprowadziła się do Moskwy. Otrzymała rosyjskie obywatelstwo i zaczęła karierę w Rosnieft.
Czytaj też
Finansowanie operacji Kremla
Według ukraińskich służb, Grabowicz zajmuje się obecnie finansowaniem z budżetu koncernu operacji Kremla, których celem jest rozpowszechnianie fake newsów dotyczących naszego wschodniego sąsiada.
Rosjanka wykorzystuje do tego również swoje zasięgi w social mediach. Przykładowo, na Instagramie opublikowała wpisy wyrażające poparcie dla okupantów i fałszywych referendów na zajętych terenach Ukrainy.
Grabowicz wydała także książkę. SBU nazwało ją „pseudohistoryczną" publikacją, która „powtarza kremlowskie narracje o rzekomym braku ukraińskiej państwowości".
Czytaj też
Inwazja na Ukrainę. Wspieranie Rosji
Służba nie ma wątpliwości, że całokształt działalności kobiety ma na celu wspieranie rosyjskiej inwazji na Ukrainę i usprawiedliwianie zbrodni wojennych dokonywanych przez siły Putina.
Grabowicz przebywa obecnie w Rosji. SBU podejmuje działania na rzecz pociągnięcia jej do odpowiedzialności.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany