Reklama

Armia i Służby

Śledztwo przeciwko polskiemu pułkownikowi. Poważne zarzuty

czołg leopard polska wojsko
Leopard w trakcie manewrów Jaguar 24.
Autor. 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana (@17WBZ)/X

Warszawska prokuratura okręgowa prowadzi śledztwo przeciwko płk. rez. Krzysztofowi G. Ciążą na nim poważne zarzuty związane z m.in. niewłaściwym przetwarzaniem informacji niejawnych. To element tzw. „afery mailowej”.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo przeciwko płk. rez. Krzysztofowi G. Oficer jest podejrzany o przekroczenie uprawnień. Miał dopuścić się „niewłaściwego przetwarzania i posiadania informacji niejawnych o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa”. 

Prokuratura wszczęła postępowanie na podstawie zawiadomienia złożonego 20 października 2022 r. przez ówczesnego posła, a obecnie wiceministra obrony Cezarego Tomczyka

    Reklama

    Niejawne dane NATO wysłane mailem

    Jak podaje prokuratura, podejrzany 21 maja 2022 r. miał przesłać „niejawne dane NATO na temat stanu zapasów amunicji czołgowej polskiej armii, wykorzystując do tego niezabezpieczone, nieszyfrowane środki komunikacji”, co doprowadziło do ich wycieku.

    To część sprawy tzw. „afery mailowej”. Oficer miał wysłać posiadane przez siebie NATO-wskie informacje na skrzynkę Michała Dworczyka (ówczesny szef Kancelarii Premiera). Jak pamiętamy, treść korespondencji została udostępniona na stronie „Poufna Rozmowa”. 

      Reklama

      Oficer pracował w kancelarii premiera

      Według dotychczasowych ustaleń, płk. rez. Krzysztof G. dopuścił się złamania przepisów podczas pracy w Kancelarii Premiera

      „W okresie pełnienia obowiązków służbowych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Krzysztof G. był żołnierzem w służbie czynnej w stopniu pułkownika, zaś jego zachowanie było ściśle związane z powierzonymi mu obowiązkami służbowymi” – wskazuje warszawska Prokuratura Okręgowa. 

        Reklama

        Pułkownik nie przyznał się do winy. Prokuratura działa

        Podczas przeszukania mieszkania podejrzanego zabezpieczono materiał dowodowy, który został poddany analizie, w co zaangażowano m.in. SKW. Znaleziono również dokumenty z oznaczeniami dla dokumentów niejawnych. 

        Pułkownik nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. 20 listopada 2024 r. miał złożyć obszerne wyjaśnienia w Prokuraturze. 

        Obecnie „w sprawie kontynuowane jest ustalanie charakteru danych znajdujących się na wszystkich zabezpieczonych w mieszkaniu płk. Krzysztofa G. nośnikach i dokumentach, a w szczególności ustalanie czy zawierają informacje niejawne, a także dokonywanie analizy wiadomości mailowych autorstwa płk. Krzysztofa G. i ich ocena pod kątem występowania informacji niejawnych. Nadto weryfikowana jest linia obrony podejrzanego” – informuje prokuratura.

          Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

          Reklama

          Haertle: Każdego da się zhakować

          Materiał sponsorowany

          Komentarze

            Reklama