Armia i Służby
Gogle VR od Microsoftu dla wojska USA. Testy przyniosą rozczarowanie?
Wyciek maili z firmy Microsoft wskazuje, że zespół pracujący nad innowacyjnymi goglami rzeczywistości rozszerzonej HoloLens spodziewa się, że mogą one rozczarować żołnierzy. Kontrakt z amerykańską armią szacowany jest na ok. 22 mld dolarów w ciągu 10 lat.
W kwietniu ub.r. pisaliśmy na łamach CyberDefence24.pl o goglach bazujących na produkcie Microsoftu o nazwie HoloLens - są to inteligentne okulary, które łączą świat rzeczywisty z generowanym komputerowo. Użytkownik widzi świat realny, ale w jego polu widzenia wyświetlają się także cyfrowe wizualizacje. HoloLens są dostępne na rynku, cena za sztukę wynosi w USA ok. 3,5 tys. dolarów.
Microsoft wygrał kontrakt na gogle dla amerykańskich żołnierzy, który według szacunków może być warty nawet 22 miliardy dolarów. Z powodu opóźnień i jakości sprzętu, pracujący nad projektem mają jednak obawiać się, że armia zrezygnuje z umowy.
Okazuje się, że zaledwie dwa miesiące przed planowanym rozpoczęciem testów operacyjnych przez amerykańską armię, dotyczących gogli rzeczywistości rozszerzonej HoloLens, wyciek maili z firmy Microsoft – do których dotarł amerykański Business Insider – wskazuje, że gigant przygotowuje się na negatywne opinie, dotyczące najnowszej aktualizacji urządzenia.
Firma przez ostatnie dwa lata współpracowała z amerykańską armią nad prototypem wojskowej wersji HoloLens - Integrated Visual Augmentation System (IVAS).
Testy wykażą wady urządzeń?
W poniedziałek żołnierze mają otrzymać najnowszą wersję urządzenia do testu, co ma być ostatnią próbą przed rozpoczęciem testów w terenie, planowanych na początek maja br. Firma ma spodziewać się negatywnego odbioru urządzenia ze względu – jak podaje redakcja – na fakt, że pojawiają się problemy z niezawodnością gogli oraz ich wydajnością w środowisku o słabym oświetleniu, co ma zwiększać niepewność osób, które obecnie pracują nad projektem.
O tym, że firma oczekuje negatywnych opinii od klientów (czyli armii) napisać miał jeden z pracowników w mailu do członków zespołu, odpowiedzialnego za wojskowy kontrakt, w tym dyrektora generalnego ds. AI i rzeczywistości mieszanej, Davida Marry. Z kolei rzecznik Microsoftu, Frank Shaw, powiedział, że planowane testy będą częścią procesu bezpośredniej współpracy z żołnierzami „w celu ulepszania urządzenia”.
Prace nad rozszerzoną rzeczywistością
Transakcja była uznawana za kamień milowy dla Microsoftu, a szczególnie dla prac nad zastosowaniem technologii rzeczywistości rozszerzonej.
Na blogu Microsoftu zapowiadano kilka miesięcy temu , że zestawy gogli „zagwarantują żołnierzom większe bezpieczeństwo i sprawią, że staną się skuteczniejsi”. „Program zapewnia zwiększoną świadomość sytuacyjną i umożliwią wymianę informacji oraz podejmowanie decyzji w różnych sytuacjach” - dodano. Kontrakt opiewał na ponad 120 tys. egzemplarzy, które mają zostać wyprodukowane w Stanach Zjednoczonych.
Testy będą przebiegać w okresie istotnym dla warunków umowy, ponieważ niedawno Kongres obniżył finansowanie zamówień w ramach kontaktu. Wcześniej wstrzymał 394 mln dolarów finansowania zamówień IVAS (zestawy słuchawkowe do rzeczywistości rozszerzonej - Integrated Visual Augmentation Systems), pozostawiając do dyspozycji 405 mln dolarów. Według amerykańskiego Business Insidera, firma może potrzebować co najmniej 604 mln dolarów, aby spełnić minimalną wartość zamówienia i odzyskać poniesione koszty.
Rzecznik Microsoftu Frank Shaw stwierdził jednak, że fundusze, jakie przeznaczył Kongres na ten projekt mają umożliwić dalsze inwestowanie w program, rozwój urządzenia i realizacji początkowego zamówienia dla armii.
Microsoft najpierw odmówił komentarza redakcji, a następnie szef firmy ds. rzeczywistości mieszanej Alex Kipman skomentował na Twitterze, aby „nie wierzyć w to, co się czyta w internecie”.
Czytaj też
/NB
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.