Pentagon poszukuje zaawansowanego pod względem technologicznym systemu monitorowania zagranicznego personelu w amerykańskich bazach, w tym bazie lotniczej w katarskim Al Udeid.
Z dokumentacji opublikowanej w ubiegłym tygodniu wynika, że Siły Powietrzne USA są zainteresowane wdrożeniem stale działających systemów nadzoru opartych na sztucznej inteligencji i innych zaawansowanych rozwiązaniach (m.in. czujnikach i urządzeniach IoT) w miejscach będących pod pieczą Centralnego Dowództwa USA.
Efektem instalacji tego typu narzędzi byłoby zmniejszenie liczby osób odpowiedzialnych za kontrolowanie i pilnowanie zagranicznych pracowników w tych lokalizacjach.
Zleceniobiorca zagwarantuje udoskonalony monitoring i zautomatyzowane alerty, w tym zgłaszanie nietypowych zachowań, dotyczących pracowników z innych krajów.
Fragment dokumentacji wydanej przez Pentagon
Pentagon podkreśla, że obecnie wspomniani pracownicy są nadzorowani przez osoby specjalnie do tego delegowane. Zastąpienie ich, poprzez wdrożenie nowoczesnych technologii, pozwoli na skupienie zaangażowania amerykańskiego personelu „ochrony sił" na bardziej priorytetowych zadaniach. „System sztucznej inteligencji zastąpiłby potrzebę osobistego monitorowania zagranicznych pracowników działających nad różnymi projektami" – stwierdzono w dokumentacji.
Czytaj też
Technologia na rzecz bezpieczeństwa
Przypomnijmy, że Pentagon planuje również wzmocnić bezpieczeństwo baz poprzez wdrożenie technologii rozpoznawania twarzy.
Jak informowaliśmy, Siły Powietrzne USA rozważają instalację innowacyjnych rozwiązań w celu skuteczniejszej weryfikacji osób chcących wjechać na teren bazy. Poddanie się kontroli i uzyskanie akceptacji systemu, oznaczałoby zatwierdzenie wejścia na wojskowy teren.
Program pilotażowy ma rozpocząć się w Scott Air Force Base (Illinois, USA).
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Avengers
Edward Swonden w swej ksiazce "No pleace to hide" - twierdzi ze on byl ostati ktremu sie udalo ujawnic cos z systemu. Czesciwo dzieki temu ze stal sie slawny. Miliony wysiwetlen. Twierdzi ze dzis technolgia poszla tak do przodu ze jesli teraz by ktos dokonal takiego ujawnienia - przecztalo by to najwuzej 6 osob (obciecie -zasiegu) Praktycznie teraz szczrzenie infrmaji jest juz nie mozliwe. Wlacznie z tym ze nasze smartfony, aplikacje, fb, twireg, google maps - sluza sledzeniu dla NSA. JEsli wiec szukaja dodakowej technolgii - z punktu widznia ludzkosci i wolnosci to gozej. Dla wojska moze lepiej.