Reklama

Social media

2,6 mln euro kary dla aplikacji należącej do Glovo. W tle dyskryminujące algorytmy

Fot. Loginueve_ilustra / Pixabay
Fot. Loginueve_ilustra / Pixabay

Włoski organ ochrony danych osobowych Garante orzekł grzywnę w wysokości 2,6 mln euro dla aplikacji Foodinho należącej do Glovo. Do zarządzania danymi pracowników wykorzystywała ona wadliwe zdaniem organu algorytmy, umożliwiające m.in. dyskryminację.

Firma oferująca usługi dowozu jedzenia na żądanie została przez organ zobligowana do wprowadzenia zmian w procesach, w których wykryto naruszenia, a także w algorytmach, które wykorzystywane są do zarządzania danymi pracowników. Na modyfikację wszystkich praktyk uznanych przez Garante za niezgodne z obowiązującą we Włoszech ustawą o ochronie danych osobowych i prywatności, a także regulacjami dotyczącymi statusu współpracowników platform cyfrowych, firma ma trzy miesiące.

Według włoskiego organu, jeden z algorytmów aplikacji Foodinho – pozwalający na ocenę kurierów współpracujących z tą platformą – tworzy poważne ryzyko dyskryminacji. Dyskryminować mogą również algorytmy wykorzystywane do zarządzania podziałem pracy wśród kurierów – stwierdził urząd, który zarzucił platformie Foodinho liczne nadużycia wobec prywatności współpracowników.

Garante wskazało również, że są oni przez należącą do Glovo platformę traktowani niezgodnie z obowiązującym we Włoszech prawem; w ub. roku włoski sąd najwyższy ocenił, że kurierzy współpracujący z platformami cyfrowymi powinni być traktowani pod względem praw pracowniczych tak samo, jak osoby pracujące na etacie, niezależnie od ich formy zatrudnienia. Orzeczenie SN ma zastosowanie m.in. do procesów wykorzystywanych w zarządzaniu czasem pracy kurierów, w kontekście braku ich przejrzystości i dostępu do informacji o tym, jak działają.

Ochrona przed algorytmami

Jak przypomina serwis TechCrunch, art. 22 RODO (Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych) zapewnia obywatelom i obywatelkom Unii Europejskiej ochronę przed działaniem zautomatyzowanych procesów podejmowania decyzji opartych o algorytmy, gdy wywierają one np. istotny efekt pod kątem powstania obowiązku prawnego, a takim jest możliwość świadczenia odpłatnych usług w ramach pracy.

Przepis ten zwraca uwagę, że osoby poddawane działaniu tego rodzaju procesów mają prawo wiedzieć, na jakich zasadach opiera się ich funkcjonowanie i jakie przesłanki wykorzystywane są do podejmowania konkretnych decyzji, a także wnosić o poddanie algorytmów nadzorowi.

Według włoskiego urzędu ochrony danych osobowych, aplikacja Foodinho nie zapewniła takich możliwości swoim kurierom.

TechCrunch zauważa, że to nie pierwsze problemy z prawem, należącej do Glovo platformy, dotyczące kwestii ochrony prywatności. Dochodzenie wobec firmy prowadził również organ hiszpański – AEDP, który  w 2019 r. ukarał spółkę za nieobsadzenie stanowiska inspektora ochrony danych zgodnie z wymogami RODO. Firma otrzymała wtedy orzeczenie wskazujące na karę grzywny w wysokości 25 tys. euro.

Reklama
Reklama

Komentarze