Reklama

Ćwiczenia "Locked Shields", których początki sięgają 2010 r., kiedy zorganizowano estońsko-szwedzkie szkolenie pod hasłem Baltic Cyber Shield, z każdym rokiem cieszą się coraz większą popularnością. W zeszłorocznej edycji wzięło udział 14 reprezentacji narodowych, a polski zespół, w skład którego wchodzili m.in. przedstawiciele MON i CERT Polska, zajął prestiżowe trzecie miejsce. Zwyciężyła drużyna NATO CIRC (zespołu reagowania na incydenty komputerowe Sojuszu Atlantyckiego) a drugie miejsce zajęła ekipa Estonii.

Tegoroczna edycja "Locked Shields" to największe na świecie i najbardziej zaawansowane międzynarodowe ćwiczenia cyberobrony prowadzone w warunkach pola walki. Zgodnie z tradycją "Locked Shields" ćwiczenia przebiegają według realistycznego scenariusza w czasie rzeczywistym, a ich celem jest obrona narodowych systemów teleinformatycznych. 

Tym razem 20 Błękitnych Drużyn (Blue Teams) reprezentujących 19 nacji i NATO Computer Incident Response Capability (NCIRC) ma za zadanie zapewnić utrzymanie sieci i usług teleinformatycznych fikcyjnego państwa Berylia podczas nasilonych ataków. Scenariusz obejmuje reagowanie na incydenty i raportowanie o nich, czynności śledcze, jak również rozwiązywanie problemów natury prawnej, medialnej i dotyczących przebiegu ćwiczeń. Mimo że organizatorzy szkolenia są zgromadzeni w Centrum Doskonalenia NATO w Tallinnie, drużyny biorące udział w ćwiczeniach mają dostęp online do sieci ćwiczebnych i na ogół wykonują zadania przebywając w swych krajach ojczystych.

Więcej szczegółów na temat tegorocznej edycji "Locked Shields" podamy jeszcze dzisiaj, najpóźniej w godzinach wieczornych.

Reklama
Reklama

Komentarze