Technologie
Zakłócenia systemów GNSS. Linie odwołują loty, Instytut Łączności komentuje
Zakłócenia systemów nawigacji satelitarnej mogą zagrażać bezpieczeństwu narodowemu – wynika z opinii dra inż. Rafała Niskiego z Zakładu Systemów i Sieci Bezprzewodowych IŁ – PIB w Gdańsku. Możliwa dezorientacja działań służb bądź metod komunikacji może doprowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa publicznego.
Problem związany z zakłócaniem sygnału GNSS jest obecny od grudnia 2022 roku. Jak opisywaliśmy na łamach CyberDefence24, najmocniej odczuły go transport lotniczy oraz morski, a przyczyną problemów są jednostki do walki radioelektronicznej rozlokowane w obwodzie królewieckim.
Linie lotnicze zamykają połączenia
Po kilku miesiącach nieprzerwanych problemów ze stabilnością GNSS, pojawiły się pierwsze konkretne skutki wykraczające poza kwestię nawigacji. Linie lotnicze Finnair, których to piloci jako pierwsi zaczęli zgłaszać zakłócenia, ogłosiły zawieszenie połączeń do estońskiego Tartu.
We're suspending our flights to Tartu from 29 April until May 31. The approach methods currently used at Tartu Airport are based on a GPS signal and GPS interference in the area affects the usability of this method. Read more: https://t.co/PjVj91o1BR pic.twitter.com/WqRaf49GPn
— Finnair (@Finnair) April 29, 2024
Ponieważ na lotnisku obsługującym to miasto samoloty rejsowe mogą lądować głównie przy pomocy systemu GNSS, zagłuszanie sygnału oznacza w praktyce zamknięcie lotniska dla ruchu regularnego. Problemu nie rozwiązuje nawet zastosowanie systemu ILS, ponieważ w początkowej fazie podejścia konieczne jest wykorzystanie nawigacji satelitarnej.
Czytaj też
Konieczne wcześniejsze wykrywanie
Do sprawy zakłóceń sygnału GNSS odniósł się dr inż. Rafał Niski z Zakładu Systemów i Sieci Bezprzewodowych IŁ – PIB w Gdańsku. W komentarzu opublikowanym na stronie Instytutu Łączności na LinkedIn wskazał, że w celu minimalizacji skutków nie wystarczy samo wczesne wykrycie zakłóceń; potrzebne jest także szybkie przekazanie ostrzeżeń o tym fakcie użytkownikom korzystającym z systemów.
Konkretne informacje o wykrytych zakłóceniach muszą również otrzymać służby. Dzięki temu, będą w stanie zareagować na ten problem w możliwie szybki i skuteczny sposób.
Czytaj też
Powstają odpowiednie systemy
Wczesne ostrzeganie przed zakłóceniami GNSS ma zapewnić Polski System Monitorowania Galileo. Prace nad nim są prowadzone od 3 lat w Instytucie Łączności. Obecnie - według informacji na stronie IŁ - działa stanowisko pomiarowe oraz Mobilny System Pomiarowy GNSS Galileo, który monitoruje jakość sygnału GNSS oraz jego dostępność.
Sam Instytut Łączności zaleca organom państwowym i służbom, aby korzystały z dedykowanych dla nich systemów. Jednym z nich, który wskazał dr Rafał Niski, jest Galileo PRS, który jest w trakcie wdrażania na terenie Polski.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany