Technologie
USA chcą zaostrzyć przepisy ws. zagranicznych technologii. Chodzi o drony
Departament Handlu USA chce chronić łańcuch dostaw przed takimi graczami jak Rosja i Chiny. Na tym etapie chodzi o uzyskanie opinii, w jaki sposób technologie informacyjne w dronach mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Celem są przyszłe regulacje w tej sprawie.
Biuro Przemysłu i Bezpieczeństwa (BIS) Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych w wydanym oświadczeniu informuje o propozycji stanowienia przepisów w sprawie ochrony łańcucha dostaw technologii informacyjnych w dronach. Chodzi konkretnie o ochronę przed największymi adwersarzami dla USA - Chinami i Rosją.
BIS chce sprawdzić, w jaki sposób IT dla bezzałogowych systemów powietrznych może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego,na przykład umożliwiając przeciwnikom zdalny dostęp do urządzeń i ujawnienie wrażliwych danych.
Opinie dotyczące przyszłych przepisów w tej sprawie mają dotyczyć m.in. definicji bezzałogowych statków powietrznych i ich komponentów; ocen, w jaki sposób mogą stanowić ryzyko; jakie niosą ze sobą skutki gospodarcze oraz jaki może być wpływ tych regulacji na niektóre podmioty - czytamy w oświadczeniu.
Sekretarz handlu USA Gina Raimondo oceniła, że „zabezpieczenie łańcucha dostaw technologii systemów bezzałogowych statków powietrznych ma kluczowe znaczenie dla ochrony bezpieczeństwa narodowego”. Proponowane przepisy mają być niezbędnym krokiem do ochrony przed podatnościami, jakie stwarzają podmioty zagraniczne i ich technologie.
Z kolei podsekretarz ds. przemysłu i bezpieczeństwa Alan F. Estevez dodał, że „proaktywnie będą starali się zrozumieć, jak najskuteczniej wyeliminować luki w zabezpieczeniach na komercyjnym rynku dronów”. Uwagi w sprawie proponowanych regulacji można zgłaszać do 4 marca br.
Czytaj też
Obawy o bezpieczeństwo narodowe
Jak przypomina serwis The Record, w 2024 roku FBI i CISA wydały ostrzeżenie o potencjalnych zagrożeniach ze strony chińskich dronów.
Natomiast we wrześniu ub.r. administracja Bidena przyjęła regulacje, które mają zapewnić ochronę pojazdów podłączonych do sieci przed oprogramowaniem i sprzętem importowanym przez Rosję i Chiny. Uzasadniono to obawami o bezpieczeństwo narodowe.
/NB
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany