Technologie
Rosja grozi zablokowaniem Wikipedii za podawanie faktów na temat ofiar wojennych
Rosyjska cenzura chce objąć Wikipedię – tamtejszy Roskomnadzor twierdzi, że artykuł na temat ofiar rosyjskich wojskowych oraz ukraińskich cywilów i dzieci – jest fałszywy.
Rosyjski urząd ds. cenzury grozi zablokowaniem Wikipedii w całym kraju, jeśli witryna nie usunie informacji o ofiarach rosyjskich żołnierzy i przemocy wojskowych wobec ludności cywilnej.
Redaktorzy rosyjskiej witryny Wikipedii mieli otrzymać notatkę w tej sprawie wskazującą, że „artykuł dotyczący inwazji na Ukrainę zawiera nieprawdziwe informacje”. Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej uważa, że artykuł narusza prawo federalne, a szczególnie, że przytoczono „nieprawdziwą listę ofiar rosyjskich wojskowych”, a także ukraińskich cywilów i dzieci; i żąda usunięcia tych informacji.
Czytaj też
Groźby występowały już wcześniej
Jeden z badaczy Bellingcat Aric Toler poinformował, że rosyjscy redaktorzy Wikipedii otrzymali ostrzeżenie od Federalnej Służby Nadzoru Komunikacji, Informatyki i Mediów, znanej również jako Roskomnadzor wraz z groźbą, że – jeśli nie zastosują się do zaleceń – Wikipedia zostanie w Rosji zablokowana.
Natomiast jeden z redaktorów Wikipedii poinformował serwis Vice, że nie jest to pierwsza groźba, jaką otrzymywali ze strony Roskomnadzoru.
Czytaj też
Fundacja Wikimedia opublikowała w tym tygodniu oświadczenie, które popiera bezpłatny dostęp do informacji podczas kryzysu, pisząc, że „aktywnie współpracuje ze społecznościami dotkniętymi kryzysem w celu zidentyfikowania potencjalnych zagrożeń w informowaniu dla Wikimedii i wspiera redaktorów, którzy są wolontariuszami oraz administratorów, którzy stanowią w obecnym czasie pierwszą linię obrony przed manipulowaniem faktami i wiedzą”.
Cenzura w Rosji
Jak pisaliśmy na łamach CyberDefence24.pl, w tym tygodniu Roskomnadzor zdecydował o ocenzurowaniu ostatnich niezależnych mediów w Rosji, które informowały o tym, co dzieje się na Ukrainie. Zablokowana została internetowa telewizja Nastojaszczeje Wriemia prowadzona przez Radio Wolna Europa, telewizja Dożd, a także radio Echo Moskwy.
Z kolei rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych stwierdziło, że "Meta i Google muszą odpowiedzieć za podżeganie do wojny" - i domaga się stworzenia specjalnego systemu, który miałby pociągnąć zachodnie platformy do odpowiedzialności. Zdaniem Rosji, giganci technologiczni ją dyskryminują.
/NB
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.