Poczta Polska pamięta o wybitnym kryptologu

Chodzi o znaczek dedykowany ppłk Janowi Kowalewskiemu, którego okrzyknięto "kryptologiem do zadań specjalnych".

Urodził się 24 października 1892 r. w Łodzi. W 1909 roku (po maturze) zdecydował się na studia na Wydziale Chemii Uniwersytetu w Liège (Belgia). Oprócz języka rosyjskiego i niemieckiego uczył się francuskiego, aby w przyszłości kształcić się za granicą. W 1913 r. uzyskał dyplom pół-inżyniera (dzisiejszy licencjat) z chemii technicznej i wyjechał na Ukrainę, gdzie zastał go wybuch Wielkiej Wojny. Został włączony do armii rosyjskiej (formacja chemiczna). To tam po raz pierwszy szyfrował i deszyfrował depesze przesyłane przez stacje radiotelegraficzne.

Po zakończeniu rewolucji lutowej (1917 r.), jaka miała miejsce w Rosji Jan Kowalewski zaanagżował się w działalność Związku Wojskowych Polaków, funkcjonującego w wojsku rosyjskim. Następnie dołączył do II Korpusu Polskiego utworzonego na Ukrainie. To tam otrzymał przydział do oddziału wywiadowczego sztabu korpusu. Ważnym punktem była również działalność w Polskiej Organizacji Wojskowej, co miało miejsce po bitwie pod Kaniowem (1918 r.).

W polskiej armii należał do sztabu gen. Józefa Hallera, na Wołyniu, a dalej Oddziału II Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego, odpowiedzialnego za sferę informacyjno-wywiadowczą. Latem 1919 roku jako pierwszy złamał rosyjski szyfr Dieliegiat", który był wykorzystywany przez sowieckie wojsko na Ukrainie. Miało to miejsce wówczas, gdy zastąpił por. Bronisława Srokę na nocnej zmianie w Sztabie Generalnym.

Podpułkownik Jan Kowalewski zasłynął również z tego, że w znaczącym stopniu przyczynił się do zwycięstwa sił polskich w Bitwie Warszawskiej 1920 roku.

Chcemy być także bliżej Państwa - czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać - zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.