Technologie
Platforma AI usuwa modele śpiewającego prezydenta Chin. Nie cenzuruje Bidena
Platforma AI Hugging Face usunęła wiele modeli pozwalających wygenerować wizerunek śpiewającego prezydenta Chin Xi Jinpinga. Wciąż jednak można stworzyć takie same modele prezydenta USA Joe Bidena - te nie są ocenzurowane.
Platforma AI Hugging Face usunęła wiele modeli pozwalających użytkownikom na generowanie wizerunku śpiewającego prezydenta Chin Xi Jinpinga. Jeden z jej współzałożycieli, cytowany przez serwis 404 Media, uzasadnił to naruszaniem regulaminu platformy przez wykorzystanie jej do celów politycznych, jak i zakazem wykorzystywania algorytmów do podszywania się pod inne osoby.
Serwis wykrył jednak, że deklaracje Hugging Face nie są równo stosowane do wszystkich polityków - jak wykazuje redakcja, z wykorzystaniem tej platformy można stworzyć takie same wizerunki prezydenta USA Joe Bidena. W przypadku amerykańskiego polityka, regulamin nie jest już najwidoczniej naruszany przez rzekome użycie platformy do celów politycznych, jak i przez podszywanie się pod inną osobę.
Jak daleko sięga wpływ Chin?
W kontekście spostrzeżeń serwisu, zasadne staje się zadanie głośno pytania o to, czy Hugging Face - jedna z największych platform sztucznej inteligencji, która pozwala użytkownikom umieszczać na niej własne modele i zbiory danych udostępniając je w ten sposób do dalszego wykorzystania, obawia się reakcji Chin na nieprawomyślne w tym kraju materiały.
404 Media zwraca uwagę, że decyzja o cenzurze modeli umożliwiających generowanie postaci Xi Jinpinga zapadła zaledwie kilka tygodni po tym, jak Pekin zakazał korzystania z platformy Hugging Face w Chinach. Firma określiła decyzję administracji w ChRL jako „godną pożałowania”. Jak się okazało, Hugging Face oprócz modeli śpiewającego prezydenta Chin zablokowała również te z Kubusiem Puchatkiem. Dlaczego? Postać misia znanego z literatury A. A. Milne’a w Chinach jest wykorzystywana jako karykatura prezydenta Xi. W związku z tym, blokada modeli ma ewidentnie polityczny wydźwięk.
Co ciekawe, na platformie wciąż są modele pozwalające wygenerować postać prezydenta Joe Bidena, który śpiewa piosenkę „Cupid” zespołu Fifty Fifty, komputerowo generowanym głosem. W tym wypadku nie ma najmniejszego problemu ani z kipiącą od seksu treścią piosenki, ani z podszywaniem się za pomocą modelu pod kogoś innego, lub też wykorzystywaniem go w celach politycznych. Serwis donosi, że na Hugging Face można też znaleźć inne modele wykorzystujące wizerunek Bidena, jak i naśladujące np. sposób redagowania przez niego wpisów w serwisie X (Twitter). Tu też nie ma wątpliwości co do tego, jak użytkowany jest wizerunek polityka.
Rejestr cenzorski
Naukowcy Michael Veale z UCL w Wielkiej Brytanii i Robert Gorwa z Niemiec w swoim opracowaniu naukowym na temat znikających z powodów politycznych modeli na Hugging Face napisali, że platforma ma specjalny rejestr, w którym dokumentowane są wszystkie wnioski o usunięcie konkretnych modeli, przysyłane przez rządy różnych państw lub strony prywatne.
Modele dotyczące prezydenta Xi znalazły się na liście usuniętych na żądanie, jednak w ich przypadku nie wyjaśniono, dlaczego tak się stało - całej reszcie towarzyszą choćby jednozdaniowe uzasadnienia. Nie wiadomo zatem, czy usunięcia modeli domagał się chiński rząd, czy też zniknęły one z innej przyczyny.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].