Reklama

Technologie

Chiny zakazują urzędnikom korzystania z iPhone'ów

Autor. Ameen ALmayuf / Unsplash

Chiny wprowadziły zakaz korzystania przez urzędników administracji państwowej z telefonów iPhone. To kolejny krok Pekinu w stronę uniezależnienia się od technologii z Zachodu - i cios dla Apple’a.

Reklama

Urzędnicy chińskiej administracji na poziomie centralnym nie będą już mogli korzystać w pracy z iPhone'ów. To najnowsze zarządzenie Pekinu, które obejmuje także telefony innych zachodnich marek - pisze dziennik "Wall Street Journal" powołując się na anonimowe źródła bliskie sprawie.

Reklama

Gra w złośliwości

Reklama

O konieczności rezygnacji z korzystania w pracy z zachodnich telefonów chińska administracja dowiedziała się w ubiegłym tygodniu - przełożeni poinformowali ich o tym na spotkaniach grupowych i na czatach.

Oficjalnym powodem decyzji Pekinu ma być wzmocnienie cyberbezpieczeństwa przez odcięcie się od zagranicznych technologii, które mogą być zdaniem władz wykorzystywane do celów szpiegowskich. Chiny chcą też znacznie ograniczyć przepływ wrażliwych danych za granicę. Co ciekawe - dokładnie te same argumenty względem chińskich urządzeń prezentuje rząd USA, który posługiwał się nim jeszcze w czasach prezydentury Donalda Trumpa w kontekście wypchnięcia z rynku smartfonów Huawei i ZTE oraz sprzętu do budowy sieci 5G produkowanego przez te firmy. Analogiczny argument podaje także Rosja, której urzędnicy od niedawna zmuszeni zostali do rezygnacji z iPhone'ów i przejścia na urządzenia z rodzimym systemem operacyjnym .

Efekt rynkowy

Decyzja Pekinu może mieć duży wpływ na sytuację zachodnich marek i producentów sprzętu elektronicznego w Chinach. Dla firmy Apple, ale i dla innych marek, Państwo Środka to duży, atrakcyjny i bogaty rynek - szczególnie w segmencie, w którym zamożniejsi klienci poszukują bardziej zaawansowanych technologicznie rozwiązań, niż mogą im to zaoferować rodzimi producenci.

Apple dominuje w segmencie topowych smartfonów, a Chiny to dla tej firmy jeden z najważniejszych pod kątem wielkości sprzedaży rynek. Przekłada się on na ok. 19 proc. wszystkich przychodów koncernu.

Polityka bezpieczeństwa Pekinu

"WSJ" wspomina, że niepisany zakaz korzystania z iPhone'ów to dla chińskich urzędników nie nowość - teraz jednak z rekomendacji "zalecenie" zmieniło się w nakaz, dodatkowo - obejmujący znacznie szersze grono osób, niż to miało miejsce do tej pory.

Pekin najpewniej będzie również dbał o przestrzeganie nowej reguły - również w związku z ostatnimi wypowiedziami prezydenta Xi Jinpinga, który w swoich publicznych wystąpieniach podkreśla istotność cyberbezpieczeństwa i samowystarczalności technologicznej kraju . Zachęty te znalazły już wyraz w presji wobec organizacji i firm, które pozostają w zależności od państwa, zmierzającej do eliminacji obcych technologii - również komputerów, systemów operacyjnych i innego oprogramowania.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:*[email protected].*

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama