Social media
Twitter: Zewnętrzne aplikacje naruszały zasady, ale nie powiemy jakie
Zewnętrzne aplikacje służące do obsługi Twittera zostały przez tę platformę odcięte od interfejsu programistycznego API, bo – jak twierdzi serwis – naruszały zasady. Twitter nie chce jednak sprecyzować, jakie.
W ubiegłym tygodniu Twitter odciął twórców zewnętrznych aplikacji do obsługi tego serwisu społecznościowego od API (interfejsu programistycznego).
Z dnia na dzień popularne aplikacje takie jak Twitterrific czy Tweetbot przestały działać, a ich użytkownicy – nierzadko płacący abonament za możliwość korzystania ze swojego ulubionego klienta – zaczęli domagać się od firm rekompensaty za niewykorzystane roczne subskrypcje.
Today marks the end of an era. Sadly, we've been forced to pull Twitterrific from both the iOS and Mac App Stores.
— Twitterrific (@Twitterrific) January 19, 2023
Twitter’s unexplained revocation of our API access has left the app with no path forward. Please read our blog for more information🖖 https://t.co/UZSdmqZtMD
You can request one for an existing subscription but we'd kindly ask that you consider not doing it. Having to pay refunds for so many people is going to be devastating to us. We're a small company. Thx for considering.
— Twitterrific (@Twitterrific) January 19, 2023
Czytaj też
Zero wyjaśnień
Odcięcie od API Twittera spadło na twórców zewnętrznych aplikacji nagle – serwis nie poinformował ich, że ma zamiar to zrobić.
Deweloperzy nie uzyskali też żadnych wyjaśnień – aż do teraz, kiedy to platforma poinformowała ich, że od dawna naruszali zasady korzystania z API. Nie sprecyzowano jednak, jakie to zasady – w sumie zatem nadal niczego nie wiadomo.
Konto „Twitter Dev" na Twitterze, które do tej pory zajmowało się informowaniem programistów o nowych funkcjach API, opublikowało wiadomość, iż obecnie platforma zajmie się „wdrażaniem" reguł korzystania z interfejsu programistycznego.
Czytaj też
Jak rozległe są reguły?
Nie wiadomo, bo platforma tego nigdy nie sprecyzowała. Serwis Ars Technica zwraca uwagę, że obecnie nikt nie potrafi też wyjaśnić, czy Twitter celowo zablokował dostęp do API zewnętrznym aplikacjom (tak twierdzi serwis The Information, który powołuje się na wewnętrzne dyskusje pracowników firmy) i w jakim celu – najpewniej jednak chodzi o kwestie przychodów platformy, które nie wystarczają obecnie na pokrycie gigantycznego długu.
Zewnętrzne aplikacje do obsługi Twittera cieszyły się dużą popularnością m.in. dlatego, że pozwalały użytkownikom na omijanie reklam targetowanych na Twitterze i korzystanie z platformy w sposób pozbawiony jakichkolwiek tego rodzaju „przeszkadzajek".
Serwisy The Verge i New York Magazine informowały też, że zespół odpowiedzialny za API Twittera został w całości zwolniony w listopadzie, kiedy Elon Musk rozpoczął swoje urzędowanie w roli prezesa firmy.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].