Social media
Twitter utrudnia aktywność użytkownikom z Ukrainy. Chodzi m.in. o uwierzytelnianie
Należący do Elona Muska Twitter utrudnia obecnie aktywność użytkownikom z Ukrainy – chodzi m.in. o osoby wykorzystujące uwierzytelnianie wieloskładnikowe, które mają dostawać „shadowbana”. To oznacza, że ich wpisy nie są widoczne dla innych na platformie.
O problemach ukraińskich użytkowników Twittera poinformował serwis Yahoo News , powołując się na doniesienia będącego własnością państwa ukraińskiego nadawcy United24.
Według niego, oprócz „shadowbana", uniemożliwiającego widoczność osobom z Ukrainy, korzystającym z uwierzytelniania wieloskładnikowego na Twitterze, obecnie na należącej do Elona Muska platformie nie można też dodawać ukraińskich numerów telefonów.
Czytaj też
Problemy z uwierzytelnianiem
Wcześniej użytkownicy Twittera z Ukrainy informowali o kłopotach z uwierzytelnianiem wieloskładnikowym, działającym w oparciu o lokalne numery telefonów.
Na ukraińskie numery nie przychodziły bowiem SMS-y z kodami wykorzystywane do logowania się na kontach – pisze serwis.
United24 twierdzi, że Twitter usunął kod kraju - jakim jest Ukraina - ze swoich baz danych, co uniemożliwia obsługę telefonów zarejestrowanych u naszego wschodniego sąsiada.
Czytaj też
W co gra Elon Musk?
W naszym serwisie pisaliśmy już o kontrowersjach, jakie wzbudziły wypowiedzi Elona Muska na temat wojny w Ukrainie .
Na łamach CyberDefence24.pl można także przeczytać tekst o tym, jak Musk próbuje wywierać wpływ na światową politykę i układać się z przywódcami reżimów niedemokratycznych, w tym – utrzymując relacje m.in. z Władimirem Putinem, który 24 lutego dokonał inwazji na Ukrainę.
Ewidentnie po przejęciu serwisu przez miliardera, Twitter przestał być już uniwersalną, choć prywatną, platformą komunikacji – a przez wiele lat za taką uważali go liderzy polityczni licznych krajów świata, podobnie jak i dziennikarze oraz aktywiści.
Twitter był też narzędziem, które – obok innych platform social mediów – służyło Ukraińcom do komunikowania się w czasie wojny i informowania świata o okrucieństwach, których w kraju tym dopuszcza się Rosja.
Dostępność tej usługi jest kluczowa dla Ukrainy, wykorzystującej internet m.in. do odpierania prób wywierania wpływu przez Rosję, chętnie korzystającą z narzędzi cyfrowej wojny informacyjnej i propagandy.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany