Największy rywal Twittera odrzucił finansowanie. Mastodon chce być niezależny

Zainteresowanie Mastodonem miało wykazać pięciu inwestorów z finansowaniem venture capital z Doliny Krzemowej. Założyciel platformy mikroblogowej miał je odrzucić, bo zobowiązał się do ochrony statusu organizacji non-profit – wskazuje ArsTechnica.

Przypomnijmy, że witryna typu open source została założona w 2016 roku przez niemieckiego programistę Eugena Rochko. Do tej pory nie było o niej szczególnie głośno, jednak odnotowała wzrost zainteresowania po zakupie Twittera przez Elona Muska – głównie w związku z licznymi kryzysami na jego platformie.

Amerykańscy inwestorzy – zdaniem Rochko – mieli zaproponować „setki tysięcy dolarów” inwestycji w rozwój cyfrowego produktu. Szef platformy miał jednak odrzucić te propozycje, by zachować status platformy non-profit, która według niego jest „nietykalna”, a siłą serwisu jest właśnie jego niezależność.

„Mastodon nie zamieni się we wszystko, czego nienawidzisz na Twitterze. Fakt, że można go sprzedać kontrowersyjnemu miliarderowi; fakt, że można go zamknąć, może zbankrutować i tak dalej. To różnica w paradygmatach między platformami” – stwierdził szef Mastodona.

Przypomnijmy, że nie tak dawno Twitter najpierw zawiesił konto konkurencyjnej platformie (by później je przywrócić) oraz kilkorgu dziennikarzom , którzy pisali niepozytywne opinie o Elonie Musku.

Mastodon coraz bardziej popularny

O tym, jak działa Mastodon informowaliśmy w tym materiale, objaśniając jego tajniki.

Miesięczna liczba użytkowników Mastodona wzrosła z 300 tys. do 2,5 miliona w okresie od października do listopada, a szczyt zainteresowania przypadł na 18 listopada, kiedy serwis pobierano 243 tys. razy dzienie.

Serwis działa w oparciu o darowizny - za pośrednictwem jednej z zagranicznych platform crowdfundingowych ponad 8,5 tys. darczyńców oferuje w sumie 25 tys. funtów miesięcznie.

Rochko jest jedynym udziałowcem Mastodona. Według danych za 2021 rok wypłacał sobie pensję w wysokości 2,4 tys. euro miesięcznie, którą zwiększył potem do 2,9 tys. euro.

/NB

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].