Reklama

Strona główna

Przestępcy w Japonii wykradli ponad 13 mln dolarów z bankomatów

Fot. catatronic / Flickr.com
Fot. catatronic / Flickr.com

Japońska policja prowadzi śledztwo w sprawie skoordynowanych ataków na terenie całej Japonii. W wyniku przestępczej akcji na bankomaty wykradziona została kwota prawie 13 mln dolarów. Operacja zajęła przestępcom nieco ponad trzy godziny. Wykorzystali w niej informacje zdobyte podczas cyberataku na serwery banku. 

Malwersacja została wymierzona w Standart Bank z Południowej Afryki. Wcześniej hakerzy dokonali udanego włamania na serwery finansowej instytucji. Dane z wycieku, do którego przyznał się bank,  zostały wykorzystane  w celu stworzenia fałszywych kart kredytowych. Tak zduplikowane karty posłużyły przestępcom do wypłacenia pieniędzy. Bank potwierdza atak oraz straty finansowe nim spowodowane, jednak zaznacza, że celem ataku w tym przypadku był bank i żadne z kont bankowych należących do klientów nie ucierpiało.

Dokładna kwota wykradzionych pieniędzy to 1.5 mld yenów, co przy aktualnym kursie oznacza kwotę prawie 13 mln dolarów. Liczba zaatakowanych bankomatów, znajdujących się na terenach sklepów rozsianych po całej Japonii to prawie 1400. Atak został przeprowadzony rano 15 maja na terenie Tokio oraz 16 japońskich prefektur.  Do ataku wykorzystano bankomaty Seven Bank zlokalizowane w sieci sklepów spożywczych 7-Eleven.

Według japońskiej policji w całą kradzież może być zamieszane ponad 100 osób, które przeprowadziły tę skoordynowaną akcję. Wszystkie transakcje wykorzystały limit wypłat z japońskich bankomatów, czyli 100 tys. yenów czyli ponad 3,5tys. złotych. Widać, że przestępcy nie próżnowali, ponieważ w ciągu trzech godzin zostało przeprowadzonych ponad 14 tys. transakcji przy pomocy 1600 zdublowanych kart kredytowych. 

Japońska policja nadal prowadzi śledztwo. Nie wiadomo, kiedy i w jaki sposób przestępcy zdobyli dane pozwalające na „wyprodukowanie” tylu kart kredytowych, które pozwoliłby na tak dużą malwersacje.

Jak czytamy na stronie securityaffairs.co - „Japonia to miejsce w którym ma swoją siedzibę ciekawe podziemie przestępców. To podziemie z każdym dniem się rozrasta i nadal jest nieuchwytne dla organów ścigania.”

Japońska Agencja Policji podaje, że cyberprzestępstwa w okresie od początku roku do marca wzrosły o ponad 40% w porównaniu z tym samym okresem w  2014.

Czytaj też: Borowska: ograniczyć dostęp do oprogramowania szpiegowskiego w sieci

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama