Prywatność
USA. Czy będzie ostrzejsze prawo chroniące prywatność dzieci online?
Federalna Komisja Handlu USA (FTC) zaproponowała szereg przepisów aktualizujących prawo ochrony prywatności dzieci w internecie. To pierwsza próba zaostrzenia tych regulacji od bardzo dawna.
Federalna Komisja Handlu USA (FTC), czyli organ odpowiedzialny m.in. za kwestie związane z egzekwowaniem prawa chroniącego prywatność i dane osobowe, zaproponowała szereg przepisów aktualizujących obowiązujące od 1998 roku przepisy COPPA (Children’s Online Privacy Protection Act), czyli federalnej regulacji chroniącej prawo dzieci do prywatności online.
O tym, czym jest COPPA, pisaliśmy w licznych tekstach na CyberDefence24.pl m.in. w kontekście profilowania dzieci na potrzeby reklamy internetowej, które na mocy tych przepisów jest zabronione w USA. Mimo tego, wiele platform należących do Big Techów naruszało te zapisy, za co firmy były przez FTC karane finansowo.
Czytaj też
Przenieść odpowiedzialność
Zmiany, które w COPPA proponuje FTC, mają przenieść odpowiedzialność za bezpieczeństwo danych dzieci z rodziców na platformy internetowe. Obecnie sytuacja wygląda tak, że to rodzic powinien wybrać korzystne dla prywatności ustawienia w aplikacjach, a firmy internetowe deklarują szacunek dla prywatności dzieci, bo oferują… narzędzia, z których rodzice mogą skorzystać, aby ograniczyć gromadzenie danych przez Big Techy.
Rodzice nie muszą jednak posiadać kompetencji cyfrowych pozwalających ani na zrozumienie kwestii takich jak profilowanie, ani na skorzystanie z narzędzi oferowanych przez platformy, które zresztą nie należą do najbardziej intuicyjnych na świecie. FTC postanowiła właśnie ze względu na taki stan rzeczy wprowadzić zmiany w przepisach.
W ich myśl to platformy będą musiały podjąć działania - a mianowicie wyłączyć targetowaną reklamę dla użytkowników poniżej 13. roku życia. Big Techy nie będą też mogły wykorzystywać danych takich, jak np. numer telefonu dziecka do tego, by kierować do użytkowników przekaz zachęcający do większego zaangażowania w usłudze czy aplikacji - na przykład za pomocą powiadomień push na ekranie telefonu.
Czytaj też
Wzmocnić bezpieczeństwo
Jeśli proponowane przez FTC zmiany w COPPA staną się faktem, wzmocnione zostanie także bezpieczeństwo. Przepisy znacznie zaostrzają wymogi dotyczące bezpieczeństwa danych gromadzonych przez usługi online, jak i ograniczają czas retencji informacji - relacjonuje dziennik „New York Times”.
W przepisach zawarto też wymóg zmniejszenia ilości gromadzonych danych - również przez usługi wykorzystywane w edukacji, np. aplikacje edu-tech czy inne rozwiązania użytkowane w szkołach. Szkoły mogą wyrażać zgodę tylko na gromadzenie danych przez firmy w celach edukacyjnych, nie komercyjnych.
Skąd zmiany?
Nowojorska gazeta wskazuje, że dążenie FTC do zmiany przepisów ma związek przede wszystkim z rosnącym niezadowoleniem opinii publicznej i obawami środowisk eksperckich, które odnoszą się do wpływu usług online na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży, a także na ich bezpieczeństwo fizyczne.
Ostatnim wyrazem tych niepokojów może być pozew 33 stanów przeciwko firmie Meta, która została oskarżona o świadome zaniedbania w zakresie zapewnienia dobrostanu i bezpieczeństwa najmłodszych użytkowników na swoich platformach.
Szczególnie problematyczną kwestią pozostają algorytmy rekomendujące treści - najpilniej strzeżona tajemnica wielu firm technologicznych, które działają w oparciu o dane użytkowników. Platformy mediów społecznościowych wielokrotnie deklarowały walkę z problemem, jednak mimo tego wciąż algorytmy proponują nieletnim użytkownikom treści związane m.in. z samookaleczaniem się, zaburzeniami odżywiania czy chirurgią plastyczną - co sprawia, że zwłaszcza młode nastolatki popadają w problemy zdrowotne i związane z samoakceptacją.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].