Reklama

Prywatność

Menedżerka Mety inwigilowana przez grecką agencję wywiadu

Autor. Priscilla Du Preez / Unsplash

Menedżerka Mety, nadzorująca zespół ds. bezpieczeństwa i zaufania w firmie, była inwigilowana systemem szpiegowskim przez grecką agencję wywiadu. Mowa o Artemis Seaford, mającej obywatelstwo zarówno greckie, jak i amerykańskie.

Reklama

To pierwszy przypadek, w którym osoba ciesząca się amerykańskim paszportem była inwigilowana przez kraj z Unii Europejskiej – pisze dziennik „New York Times", który dotarł do dokumentów w tej sprawie. Dodaje, że przypadek Seaford „pokazuje skalę inwigilacji w Europie" i stanowi dowód na to, że wykorzystanie spyware już znacznie przekracza przypadki użycia go przez autorytarne rządy chcące kontrolować przedstawicieli opozycji i dziennikarzy, dotykając „nawet osób pracujących dla globalnych korporacji".

Reklama

Jak inwigilowano menedżerkę Mety?

Reklama

Według „NYT", narodowa agencja wywiadu Grecji użyła do tego celu systemu szpiegowskiego Predator zbliżonego możliwościami do słynnego Pegasusa. Gazeta pisze, że użycie systemu przeciwko Seaford było bez wątpienia celowe.

Dziennik przytacza również historię skandalu związanego z inwigilacją dziennikarzy i polityków w Grecji, który toczy się od ubiegłego roku i niewątpliwie ma związek z nadchodzącymi wyborami, jednocześnie dowodząc skali nadużyć z wykorzystaniem narzędzi szpiegowskich, jakiego dopuszcza się rząd posługując się dla własnych celów organami wywiadowczymi.

Predator to system dystrybuowany w Grecji przez firmę z Aten, a jednocześnie grecki produkt eksportowy – twierdzi gazeta. Grecki rząd wypiera się użycia Predatora, wprowadził nawet w grudniu 2022 r. legislacje limitujące użycie spyware, które określono w tym kraju jako nielegalne. Nowe prawo nie tylko ustanowiło zakaz korzystania z systemów szpiegowskich, ale także zawarto w nim zapisy mające zmierzać do reformy narodowej agencji wywiadu, m.in. przez wprowadzenie mechanizmów kontrolnych, modernizację procedur i zmiany w systemie poufności komunikacji.

Osobne postępowanie wyjaśniające wszczęto na poziomie europejskim.

Dlaczego zhakowano Artemis Seaford?

Menedżerka Mety w latach 2020-2022 pracowała z zespołem ds. bezpieczeństwa i zaufania. W tym czasie przez pewien okres mieszkała w Grecji, której jest obywatelką. Zajmowała się wówczas polityką cyberbezpieczństwa, a w swojej pracy zawodowej często nawiązywała kontakty z przedstawicielami administracji państwowej – zarówno greckiej, jak i innych krajów europejskich – przypomina „NYT".

Seaford dowiedziała się o tym, że była inwigilowana, w listopadzie ub. roku, kiedy wyciekła do greckich mediów lista osób podsłuchiwanych Predatorem. Informacje potwierdził audyt Citizen Lab z Toronto, którego specjaliści zajmują się również wykrywaniem przypadków inwigilacji Pegasusem.

Według ekspertyzy, telefon Seaford był hakowany spyware Predator przez okres co najmniej dwóch miesięcy, a początek inwigilacji miał miejsce we wrześniu 2021 r. Nie wyklucza to również wcześniejszych infekcji.

Artemis Seaford w miniony piątek w Atenach wniosła do sądu o ściganie osób odpowiedzialnych za jej inwigilację.

Według anonimowych źródeł „NYT", Seaford była inwigilowana przez grecką agencję wywiadu od sierpnia 2021 r., a proces ten rozciągał się również na parę miesięcy w 2022 r.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama