Wzrost liczby ataków ransomware oraz żądań hakerów w 2019 roku

Po relatywnie cichym pod względem ataków ransomware roku 2018, w 2019 liczba cyberincydentów tego rodzaju wzrosła o 40 proc. - twierdzą eksperci. Celem hakerów stawały się coraz częściej duże firmy, a co za tym idzie - wzrosły również żądania cyberprzestępców, którzy dwa lata temu w ramach okupu żądali kwot rozpoczynających się na progu 8 tys. dolarów. W ubiegłym roku żądania osiągnęły wstępny pułap nawet 84 tys. dolarów - podkreśla firma.

Najwięcej domagali się hakerzy atakujący z użyciem złośliwego oprogramowania Ryuk, DoppelPaymer i REvil. W przypadku tego ostatniego wysokość żądanego okupu w stosunku do jednej z ofiar wyniosła 800 tys. dolarów.

Według ekspertów w ubiegłym roku główną metodą, którą cyberprzestępcy posługiwali się celem zaczepienia się w sieci ofiary, był phishing i spreparowane do wyłudzania danych e-maile. Popularne było również użycie stron internetowych zainfekowanych złośliwym oprogramowaniem, które tworzyło dla cyberprzestępców kolejne możliwości wtargnięcia do infrastruktury ofiar.

"W 2019 roku operatorzy ransomware znacząco poprawili swoją pozycję, przenosząc aktywność na większe cele i zwiększając pozyskiwane nielegalnie środki. Uważamy, że w tym roku cyberprzestępcy działający na tym polu będą mogli >pochwalić się< niestety jeszcze większymi osiągnięciami - powiedział specjalista ds. informatyki śledczej związany z firmą Group-IB Oleg Skulkin. Jak przekazał serwisowi Infosecurity Magazine, jego zespół ekspercki ocenia, iż w 2020 roku operatorzy ransomware będą poszerzali zakres atakowanych podmiotów. "Firmy mają obecnie wybór, czy chcą inwestować środki w podniesienie swojego poziomu cyberbezpieczeństwa, czy też spotkać się żądaniem okupu i zapłacić za swoje niedociągnięcia w tym obszarze" - konkluduje ekspert.