Wyścig po chipy. USA zmieniają prawo

Chuck Schumer, senator Partii Demokratycznej, poinformował podczas poniedziałkowego otwarcia prac Senatu USA, że izba kolejnego dnia (tj. we wtorek, 19 lipca br.) zajmie się głosowaniem nad nową legislacją „Tech Bill”. 

Mowa o ustawie, która przewiduje ok. 52 mld dolarów na zwiększenie produkcji półprzewodników w Stanach Zjednoczonych oraz nałożenie tzw. barier ochronnych. Amerykanom zależy na tym, aby zyskać gwarancję, że wrogie kraje, jak np. Chiny, nie odniosą korzyści z technologii USA. 

Za pomocą nowego prawa Waszyngton chce również sprawić, aby Stany Zjednoczone mogły lepiej konkurować w branży zaawansowanych technologii. 

„Musimy działać szybko” – cytuje Chucka Schumera agencja Reutera. Prawodawcom zależy, aby ustawę skierować do Białego Domu jak najszybciej, by jeszcze przed sierpniowymi wakacjami prezydent Joe Biden mógł ją podpisać. 

Warunek otrzymania dotacji

Gazeta „The Wall Street Journal”, która miała wgląd w treść ustawy, wskazuje, że według regulacji firmy, które budowałyby lub też powiększały swoje zakłady produkcyjne (dla półprzewodników) w Państwie Środka lub innych wrogich krajach, nie dostałyby dotacji od rządu. 

Część amerykańskiego biznesu apeluje jednak o złagodzenie prawa. Przykładem może być Intel, który zachęca prawodawców do mniej rygorystycznych zapisów. 

Zmartwienie Amerykanów

Rządowe środki mają na celu ożywienie powstawania chipów w Stanach Zjednoczonych po tym, jak w ostatnich dziesięcioleciach produkcja została przeniesiona do Azji. Wynikało to z atrakcyjnych zachęt finansowych i niższych kosztów. Taka koncentracja potencjału w tej części świata martwi Amerykanów. 

Jak przypomina „Wall Street Journal”, zdolności w zakresie wytwarzania chipów w USA spadły z 37 proc. w 1990 r. do 12 proc. całkowitej światowej produkcji.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].