UODO wskazuje na brak konkretów w polityce AI

Prezes UODO podkreśla, że obecne podejście w projekcie polityki rozowju sztucznej inteligencji koncentrujące się na ogólnych zasadach bezpieczeństwa danych osobowych. To rozwiązanie nie spełnia stawianych oczekiwań, ze względu na brak uwzględnienia kontekstu sektorowego. Jak twierdzi UODO, wymagania oraz ryzyka związane z ochroną danych osobowych różnią się w zależności od obszaru.

Dostosowanie się przepisów prawnych

Zastosowanie sztucznej inteligencji w usługach publicznych, zwłaszcza w obszarach ochrony zdrowia oraz wymiaru sprawiedliwości, wymaga szczególnie starannej analizy obowiązujących przepisów prawa. Kluczowe jest tutaj uwzględnienie specyfiki przetwarzanych danych, w tym danych o charakterze szczególnie wrażliwym, takich jak dane biometryczne, informacje o stanie zdrowia, dane genetyczne czy dane dotyczące karalności.

Ze względu na wysoki poziom ryzyka dla praw i wolności jednostki, wykorzystanie AI w tych sektorach powinno opierać się na precyzyjnych, transparentnych regulacjach, zapewniających zgodność z zasadami ochrony danych osobowych oraz gwarancjami konstytucyjnymi.

Niezbędne jest także uwzględnienie unijnego kontekstu regulacyjnego, w szczególności RODO, AI Act oraz Konwencji 108+ przy projektowaniu przepisów prawnych legalizujących stosowanie AI przez organy publiczne.

Rejestr systemów AI, konieczna pełna transparentność

UODO pozytywnie oceniło inicjatywę utworzenia publicznej listy systemów AI stosowanych w administracji. Jednak zdaniem UODO, rejestr powinien zawierać nie tylko nazwę i funkcję systemu, ale również jego cele, zastosowania oraz skutki działań.