”Wiem, że jesteś pedofilem”! - hakerzy w e-mailu oskarżają odbiorców o oglądanie pornografii dziecięcej i straszenie „ujawnieniem” tych informacji - ostrzegają specjaliści z irlandzkiego oddziału słowackiej firmy ESET z branży cyberbezpieczeństwa. Tym sposobem hakerzy wyłudzają pieniądze od internautów.
Ofiary najnowszej kampanii ataków z użyciem poczty elektronicznej otrzymują e-maile o treści "Wiem, że jesteś pedofilem" lub podobnej od nadawcy, który przedstawia się jako specjalista od bezpieczeństwa internetowego związanego z grupą Anonymous.
Nadawca w treści listu utrzymuje, iż na komputerze ofiary zainstalował oprogramowanie szpiegowskie, które nagrało osobę korzystającą z komputera podczas oglądania przez nią treści z pornografią dziecięcą. Oprócz tego szantażysta twierdzi, że jest w posiadaniu czterech nagrań wideo przedstawiających ofiarę podczas czynności intymnych, które roześle do wszystkich kontaktów z książki adresowej użytkownika, o ile ten nie zapłaci okupu w wysokości 5 tys. funtów w formie bitcoinów.
Serwis Infosecurity Magazine ocenia, że kampanie hakerów próbujących wyłudzać pieniądze z wykorzystaniem tego typu oszustw to nic nowego - według danych amerykańskiej firmy Symantec, liczba tego rodzaju cyberataków nieustannie rośnie. Od stycznia do maja bieżącego roku firma ta zablokowała niemal 289 mln e-maili tego typu przed przedostaniem się do skrzynek poczty elektronicznej użytkowników swojego oprogramowania. Niemal 30 proc. ze wszystkich złośliwych listów nadano w okolicach przypadających 14 lutego walentynek.
Irlandzki oddział firmy ESET z kolei rekomenduje, aby odbiorcy tego typu poczty elektronicznej nie ulegali żądaniom cyberprzestępców i każdorazowo oznaczali złośliwe e-maile jako SPAM. Jeśli w treści listów zawarte są jakiekolwiek dane osobowe, specjaliści zalecają, aby odbiorcy niezwłocznie udali się z otrzymaną korespondencją na policję.