Polityka i prawo
Polska podpisała porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi. Przedmiotem 5G
Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki oraz wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence podpisali w poniedziałek w Warszawie deklarację w sprawie bezpieczeństwa budowania sieci 5G.
Sieć 5G (sieć telekomunikacyjna piątej generacji) to nowy, intensywnie rozwijany standard telekomunikacyjny. Ma umożliwić pięćdziesięcio - a nawet stukrotne zwiększenie prędkości transmisji w porównaniu do obecnych sieci 4G. Taka technologia ma przyspieszyć m.in. rozwój internetu rzeczy (Internet of Things - IoT), usług telemedycyny, autonomicznych pojazdów czy inteligentnych miast.
W ubiegłym miesiącu w rozmowie z PAP wiceminister cyfryzacji Wanda Buk zwróciła uwagę, że w kwestii wdrożenia technologii 5G istotne będą zarówno kwestie cyberbezpieczeństwa, jak i bezpieczeństwa infrastrukturalnego sieci. Przedstawicielka Ministerstwa Cyfryzacji wskazała, że w Polsce oprócz obecnej sieci 4G i planowanej 5G nadal funkcjonują systemy 3G i 2G. Technologie starszych generacji stopniowo będą jednak wyłączane, co zwiększy obciążenie nowszych systemów.
W dłuższej perspektywie sieć 5G ma zastąpić obecnie funkcjonujące rozwiązania, przez co będzie miała krytyczne znaczenie dla ciągłości infrastrukturalnej. "To, czego powinniśmy się obawiać, to np. sytuacja, w której ta sieć z jakiegoś powodu przestaje działać i jesteśmy pozbawieni łączności, albo dane, które transmituje, są przetwarzane i wykorzystywane do ingerowania w procesy społeczne. Podobne scenariusze mogą doprowadzić do prawdziwego kryzysu w danym kraju" - przekonywała podsekretarz stanu.
Jak mówił wcześniej rzecznik rządu Piotr Müller, po podpisaniu deklaracji, czas przejść do konkretów. "Czyli do kwestii badań naukowych w tym zakresie, tworzenia ram bezpieczeństwa dla nowej sieci telefonii komórkowej i w końcu docelowo trzeba będzie również wybrać dostawcę, a jak wiemy, to też budzi pewne kontrowersje" - zaznaczył.
Morawiecki w czasie wizyty w Szwecji w ostatni czwartek wyraził przekonanie, że szwedzki Ericsson zadecydował już o inwestycji w Polsce, związanej z technologią 5G. Jak mówił, chodzi nie tylko o inwestycje w produkcję, ale też w badania i rozwój.
Jak oświadczył Morawiecki na konferencji prasowej w Sztokholmie, rozmawiał z prezesem Ericssona i - jak ocenił - "te inwestycje zostały już zadecydowane praktycznie, one są już w podpisach kierownictwa". "Wiem jakie będą to inwestycje, zostałem poinformowany, ale to do firmy należy ich ujawnienie" - dodał Morawiecki. Stwierdził też, że może jedynie powiedzieć, iż są to "bardzo dobre i atrakcyjne dla Polski inwestycje", bo dotyczą nie tylko produkcji, ale też obszaru badań i rozwoju.
"To są miejsca pracy wiążące się z wysoką wartością dodaną dla polskich specjalistów, inżynierów, w obszarze przyszłości, rewolucji 4.0. 5G to na pewno jeden z kierunków strategicznych, który będziemy rozwijać" - oświadczył szef polskiego rządu. "5G jest obszarem niezwykle ważnym, dlatego współpracujemy też z USA, i z innymi dostawcami" - zaznaczył Morawiecki.
Stany Zjednoczone od wielu miesięcy naciskają na swoich sojuszników, by wykluczyli chińskich dostawców sprzętu telekomunikacyjnego z udziału w lokalnych wdrożeniach sieci 5G. W sprawie chodzi o firmy takie, jak ZTE i Huawei. Waszyngton obawia się, że sprzęt produkowany przez te firmy mógłby zostać wykorzystany przez Pekin w celach szpiegowskich. Oba koncerny stanowczo zaprzeczają tym oskarżeniom.
SZP/PAP
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany