Reklama

Polityka i prawo

Polak na stanowisku Europejskiego Inspektora Ochrony Danych

fot. EDPS2011 / Wikimedia Commons
fot. EDPS2011 / Wikimedia Commons

Wojciech Wiewiórowski obejmie  stanowisko Europejskiego Inspektora Ochrony Danych. Dzisiaj Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) Parlamentu Europejskiego podjęła decyzję o wyborze Polaka na stanowisko. 

Decyzja zostanie przekazana Konferencji Przewodniczących PE, w skład której wchodzą liderzy grup politycznych oraz szef PE. Konferencja może zaakceptować wybór lub skierować decyzję komisji pod głosowanie na sesji plenarnej. Wcześniej kandydaturę Polaka poparły kraje członkowskie w ramach Rady UE.

Inspektor jest mianowany na odnawialną pięcioletnią kadencję.

Wiewiórowski był od grudnia 2014 zastępcą Europejskiego Inspektora Ochrony Danych, a od sierpnia 2019 pełniącym obowiązki Inspektora. W latach 2010–2014 był Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych w Polsce.

Europejski Inspektor Ochrony Danych (EIOD) czuwa nad tym, by instytucje i organy UE respektowały prawo obywateli do prywatności przy przetwarzaniu ich danych osobowych.

Instytucje i organy europejskie przetwarzają – w formie elektronicznej, papierowej lub w formacie wizualnym – dane osobowe obywateli. Przetwarzanie obejmuje gromadzenie, zapisywanie, przechowywanie, odzyskiwanie, przesyłanie, blokowanie lub usuwanie danych. Europejski Inspektor Ochrony Danych czuwa nad tym, by przy tych czynnościach respektowano surowe zasady prywatności.

Inspektor doradza też instytucjom i organom UE w kwestiach związanych z przetwarzaniem danych osobowych i powiązanych obszarów polityki i prawa. Zajmuje się skargami i prowadzi dochodzenia, współpracuje z krajowymi organami w państwach UE w celu zapewnienia spójnej ochrony danych i monitoruje nowe technologie, które mogą mieć wpływ na ochronę danych.

Instytucje i organy UE nie mogą przetwarzać danych osobowych ujawniających: pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, poglądy religijne i dotyczące przynależności do związków zawodowych.

Każdy, kto uzna, że jego prawa do poszanowania prywatności zostały naruszone przez instytucję lub organ UE, w pierwszej kolejności powinien poinformować urzędnika UE odpowiedzialnego za przetwarzanie danych. W przypadku gdy nie przyniosło to rezultatu, należy skontaktować się z właściwym inspektorem ochrony danych w instytucji lub organie, gdzie jego zdaniem doszło do naruszenia danych.

Jeśli w dalszym ciągu osoba uważa, że instytucja złamała prawo do poszanowania prywatności, można złożyć skargę do Europejskiego Inspektora Ochrony Danych. Inspektor następnie bada wniesioną skargę i informuje skarżącego, czy ją podtrzymuje – a jeśli tak, to w jaki sposób problem zostanie rozwiązany.

Jeśli skarżący nie zgadza się z opinią Inspektora, może wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama