Reklama

Polityka i prawo

NIK rozpoczęło kontrolę w Prokuraturze Krajowej. Chodzi o system Hermes

NIK rozpoczęła kontrolę w Prokuraturze Krajowej. Jest ona związana z oprogramowaniem Hermes, o którym było głośno na początku marca. Co konkretnie jest badane?
NIK rozpoczęła kontrolę w Prokuraturze Krajowej. Jest ona związana z oprogramowaniem Hermes, o którym było głośno na początku marca. Co konkretnie jest badane?
Autor. By Klub Lewicy - DSC07915, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=113332992

We wtorek w Prokuraturze Krajowej rozpoczęła się kontrola prowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli. Dotyczy ona realizacji umowy na zakup oprogramowania Hermes – umożliwia on pozyskiwanie i przetwarzanie informacji m.in. ze źródeł internetowych.

Po kilku miesiącach ciszy, we wtorek 3 września powróciła sprawa oprogramowania Hermes. Wszystko z powodu działań prowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli w Prokuraturze Krajowej. Oba organy poinformowały o nich na portalu X (d. Twitter).

Czytaj też

Reklama

NIK rozpoczęło kontrolę w Prokuraturze Krajowej

Według dostępnych informacji, kontrola dotyczy oceny zakupu Hermesa w kontekście gospodarności, celowości czy rzetelności w dysponowaniu publicznymi pieniędzmi. Badana jest również sama legalność transakcji.

Najwyższa Izba Kontroli wyjaśniła, że za pomocą Hermesa można ustalić zawartość pozostawioną przez daną osobę w internecie. System opiera się jedynie na otwartych źródłach i jest przeznaczony do obsługi dużej ilości danych. Do tego grona należą m.in. internet i media społecznościowe.

Czytaj też

Reklama

Powraca sprawa Hermesa. Wciąż krąży o nim wiele mitów

Możliwości Hermesa opisywaliśmy na łamach CyberDefence24 na początku marca. Wówczas pojawiły się pierwsze informacje, że 3 lata temu Prokuratura zakupiła system będący jeszcze potężniejszy od niesławnego oprogramowania Pegasus.

Rzeczywiste możliwości systemu są jednak znacznie mniejsze niż opisywały media. Na liście źródeł przedstawionych w ówczesnych wyjaśnieniach rzecznik Prokuratora Generalnego prok. Anny Adamiak, figurowały jedynie te należące do kategorii białego wywiadu.

Błędne przekonania o możliwościach Hermesa krążą do dziś. Jak pokazał przykład przedstawiony przez Zaufaną Trzecią Stronę na portalu X, oprogramowanie Hermes zakupione przez Prokuraturę Krajową bywa nawet mylone z ransomware o takiej samej nazwie.

Wyniki kontroli NIK zostaną najprawdopodobniej opublikowane za kilka miesięcy.

PAP/PM

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama