Reklama

Polityka i prawo

Na dzień… zaplanowano odłączenie energii elektrycznej! Czy aby na pewno musisz uregulować zaległość?

fot. slightly_different / pixabay
fot. slightly_different / pixabay

Otrzymałeś SMS-a z groźbą odcięcia prądu, w którym to nadawca łaskawie pozwala Ci uregulować należność za pomocą linku i szybkich płatności? Zanim zdecydujesz się na nieprzemyślany przelew, skontaktuj się z dostawcą energii - takie działanie może uchronić Cię przed napchaniem kieszeni cyberprzestępcom.

Od naszego czytelnika otrzymaliśmy informację o rozsyłanych SMS-ach, w ramach których cyberprzestępcy podszywają się pod spółkę PGE (Polska Grupa Energetyczna) i „grożą” odcięciem energii elektrycznej. Aby temu zapobiec, proponują dokonanie zaległej opłaty za pomocą szybkiej płatności – jak się już zapewne spodziewacie odcięcie prądu nikomu nie grozi.

„PGE: na dzień 1.05 zaplanowano odlaczenie energii elektrycznej! Prosimy o uregulowanie naleznosci 3.46. Zaplac teraz na….”  (pis. oryg.)  I tu oczywiście wklejono link, za pomocą którego szybko możesz uregulować „zaległości” i uratować swój dom przed ciemnością. Czy tylko nas dziwi, że autor SMS-a nie ma pojęcia, że pierwszego maja mało kto w Polsce pracuje?

Po kliknięciu w link, dla uwiarygodnienia, nasz czytelnik zobaczył oryginalny logotyp PGE, a także adres siedziby… w języku angielskim – czyżby kopiowany z anglojęzycznej wersji strony? Nie ulega wątpliwości, że cyberprzestępcy w tym wypadku mało się wysilili.

Okazuje się, że numer telefonu, z którego rozsyłane są wiadomości jest już znany spółce PGE Obrót. Jak wskazano w oświadczeniu do sprawy: „PGE Obrót odebrała sygnały od Klientów dotyczące działań phishingowych z wykorzystaniem wskazanego numeru telefonu. W takich sytuacjach Grupa PGE błyskawicznie wdraża procedury bezpieczeństwa. Polegają one na szeroko przekazywanych ostrzeżeniach do Klientów, powiadomieniu CERT i blokowaniu fałszywych linków i witryn, a także informowaniu organów ścigania o oszustwie oraz działaniu na szkodę Klientów” – wskazuje firma w komentarzu przesłanym naszej redakcji. 

Co więcej, PGE Obrót informuje, że próby podszywania się pod markę PGE nasiliły się w czasie pandemii „kiedy to dynamicznie wzrosła liczba spraw realizowanych zdalnie, bez wychodzenia z domu”. Firma wskazuje, że ostrzega klientów za pośrednictwem swoich kanałów informacyjnych, a z uwagi na fakt, że na działania oszustów najbardziej narażone są osoby starsze, angażuje się m.in. w takie wydarzenia jak Fora Seniora organizowane w różnych lokalizacjach, przekazując tam ostrzeżenia i szczegółowe informacje, jak nie dać się oszukać i dbać o bezpieczeństwo w internecie. 

Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja. Nie dalej jak na początku roku informowaliśmy dokładnie o tej samej spółce i tym samym mechanizmie działania. Próby wyłudzenia środków finansowych za pomocą niezbędnych dopłat jest częstym „chwytem” cyberprzestępców. W okresie pandemii niezwykle popularną próbą wyłudzeń było przesyłanie wiadomości z prośbą o dopłatę za „dezynfekcję” przesyłki, zaległości w ZUS i Urzędzie Skarbowym, które miały odblokować możliwość skorzystania z tarczy antykryzysowej” czy zarezerwowania miejsca w kolejce po szczepionkę na koronawirusa.

image

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama