Reklama

Polityka i prawo

Fot. Huawei/GivenUp/CC 2.0

Huawei gotowy do podpisania umów zakazujących szpiegostwa z rządami

Prezes zarządu chińskiej firmy Huawei zadeklarowal we wtorek, że koncern jest gotowy do podpisania umów zakazujących szpiegostwa z rządami poszczególnych krajów - podała agencja Reutera.

"Jesteśmy gotowi do podpisania z władzami poszczególnych krajów umów zakazujących szpiegostwa; w tym z rządem Wielkiej Brytanii. Zobowiązujemy się, że nasz sprzęt będzie spełniać standardy bezpieczeństwa oraz będzie wolny od podejrzeń o szpiegostwo czy ukryte możliwości dostępu" - przekonywał podczas wtorkowej konferencji prasowej w Londynie Liang Hua.

Prezes zarządu zaznaczył, że Wielka Brytania wypracowała dobre mechanizmy zarządzania ryzykiem wynikającym z cyberzagrożeń. Menedżer wskazał jednak, iż rząd powinien zastosować podejście oparte na faktach, podkreślając, że kwestie bezpieczeństwa są ważne, lecz powinny być traktowane na równi z zagadnieniami ekonomicznymi. Liang dodał, że podczas swojej wizyty w Wielkiej Brytanii nie spotkał się z przedstawicielami brytyjskiego rządu, a jedynie z partnerami biznesowymi.

Menedżer ocenił, że zagrożenia z zakresu cyberbezpieczeństwa sieci nie dotyczą wyłącznie jednej firmy, a są problemem globalnym, wymagającym rozwiązań technicznych w zakresie całej branży telekomunikacyjnej.

Liang przekonywał także, że nie ma chińskiego prawa wymagającego od firm zbierania danych wywiadowczych czy instalacji tzw. tylnych drzwi w zabezpieczeniach produkowanych urządzeń.

Wcześniej we wtorek podobne opinie wyrażał także wiceprezes Huawei w regionie Europy Zachodniej Tim Watkins. "Ze strony Huawei nie ma zobowiązania do współpracy z (chińskim) rządem w sposób, w jaki przedstawiają to Amerykanie. Nie ma nakazu prawnego zmuszającego nas do udostepnienia informacji o naszych klientach lub danych wywiadowczych, którymi nie chcemy się dzielić, lub uważamy za wrażliwe" - zaznaczył w wywiadzie dla radia BBC.

Stany Zjednoczone od miesięcy naciskają na sojuszników, by wykluczyli Huawei Technologies, największego producenta sprzętu telekomunikacyjnego na świecie, z udziału w modernizacji sieci telekomunikacyjnych i wprowadzania technologii 5G. Zdaniem Waszyngtonu sprzęt chińskiej produkcji może zostać wykorzystany przez Pekin do celów szpiegowskich. Zastrzeżenia co do bezpieczeństwa urządzeń koncernu zgłaszały również m.in. Nowa Zelandia, Norwegia i Niemcy.

Huawei i władze ChRL konsekwentnie odrzucają oskarżenia, jednak USA i Australia oficjalnie wykluczyły spółkę z prac nad wdrażaniem 5G. Rząd Wielkiej Brytanii (wraz z USA, Australią, Nową Zelandią i Kanadą należącej do porozumienia wywiadowczego - Sojuszu Pięciorga Oczu) postanowił, że firma Huawei nie zostanie zaangażowana do budowy kluczowych elementów infrastruktury sieci nowej generacji.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama