Polityka i prawo
Dwóch oficerów rosyjskiego FSB z sankcjami USA
Amerykańskie ministerstwo skarbu nałożyło sankcje na dwóch oficerów rosyjskiego wywiadu w związku z ich działalnością, której celem było wpływanie na wybory w USA. Mężczyźni zajmowali się m.in. rekrutacją aktywistów politycznych i dystrybucją propagandy.
Ministerstwo skarbu USA nałożyło sankcje na dwóch oficerów rosyjskiego wywiadu w związku z ich udziałem w globalnych operacjach wpływu. Celem działań były wybory - a mężczyźni zajmowali się m.in. rekrutacją aktywistów politycznych i dystrybucją z ich wykorzystaniem promoskiewskiej propagandy.
Wybory celem Kremla
„Kreml wciąż ma na celowniku kluczowy filar demokracji na całym świecie - wolne i uczciwe wybory" - powiedział cytowany przez serwis CyberScoop podsekretarz w ministerstwie skarbu Brian Nelson.
Jak dodał, Stany Zjednoczone nie będą tolerowały gróźb wobec demokracji, a nałożenie na dwóch Rosjan sankcji jest przykładem podejścia całego amerykańskiego rządu do ochrony systemu demokracji reprezentatywnej, w tym instytucji i procesów wyborczych.
Czytaj też
Kim są objęci sankcjami Rosjanie?
To Aleksiej Borysowicz Suchodołow i Jegor Siergiejewicz Popow. Obaj pochodzą z Moskwy i tam pracowali w Federalnej Służbie Bezpieczeństwa, angażując się w realizowane przez Kreml od lat operacje. Polegały one na rekrutowaniu lokalnych grup aktywistów politycznych, którzy byli w rękach Rosjan narzędziem do wpływania na opinię publiczną i wyniki wyborów w taki sposób, aby sprzyjało to celom politycznym Rosji .
„W ramach wsparcia dla tych operacji, Rosja zrekrutowała i nawiązała relacje z osobami i grupami z całego świata, których celem było wzmocnienie działań dezinformujących realizujących zadanie zdestabilizowania społeczeństw demokratycznych" - czytamy w oświadczeniu amerykańskiego resortu skarbu.
Czytaj też
Najpierw proces, potem sankcje
Suchodołow i Popow zostali oskarżeni w kwietniu o udział w operacjach mających na celu wpływanie na wybory. Oprócz zaangażowania w działania destabilizujące w USA, mieli wywierać wpływ na wybory w Ukrainie, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Irlandii . Nie działali sami.
Ministerstwo skarbu przekazało, że Popow co prawda był najważniejszy w grupie, ale oprócz niego istotnymi postaciami dla operacji wpływu Kremla byli już wcześniej objęci sankcjami Aleksandr Wiktorowicz Jonow oraz Natalia Waleriewna Burlinowa. Z Burlinową Popow miał współpracować aż od 2015 r., kiedy to stał się jej oficerem prowadzącym i nadzorował działania kobiety z ramienia FSB.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany