Polityka i prawo
Dane klientów ubezpieczalni i banków z Chin wystawione na sprzedaż
Dane klientów firm ubezpieczeniowych i banków z Chin zostały wystawione na sprzedaż przez hakerów na internetowym czarnym rynku - twierdzi regulator tego sektora chińskiej gospodarki cytowany przez agencję Reutera.
Obecnie nie wiadomo, jak wiele osób zostało poszkodowanych w wyniku procederu.
Zdaniem wiceszefa chińskiej komisji regulacyjnej sektora ubezpieczeń i banków dane zostały skompilowane przez hakerów z różnych źródeł, bądź też całkowicie sfabrykowane.
O możliwym wycieku danych z sektora jako pierwszy poinformował dziennik "South China Morning Post", który cytuje przedstawicieli dwóch działających w ChRL banków. Uważają oni, że dane sprzedawane przez cyberprzestępców są fałszywe. Jednocześnie jednak gazeta przybliża wypowiedzi jednej z osób obsługujących forum, na którym wystawiono dane na sprzedaż. Zdaniem rozmówcy "SCMP", sprzedaż tej bazy danych zaowocowała już "dużą liczbą zadowolonych klientów".
Informacje zawarte w zbiorze sprzedawanym przez hakerów zawierają imiona i nazwiska, dane o miesięcznych dochodach, numery identyfikacyjne kart płatniczych, a także adresy i numery telefonów poszkodowanych osób.
Dziennik z Hongkongu zwraca uwagę, że użytkownik forum, który zamieścił wpis oferujący sprzedaż danych, chwali się również w sieci posiadaniem informacji mogących mieć związek z klientami linii lotniczych Air China, bazą danych o nauczycielach chińskich szkół podstawowych i ponadpodstawowych, a także użytkowniczkach popularnego w ChRL forum internetowego dla matek małych dzieci.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany