Reklama

Polityka i prawo

Chiny testują system sztucznej inteligencji na Ujgurach

Fot. Wikipedia/CC 2.5
Fot. Wikipedia/CC 2.5

System kamer przeznaczony do wykrywania emocji, bazujący na technologii sztucznej inteligencji, jest testowany przez Chiny na Ujgurach w północno-zachodnim stanie Sinciang - informuje BBC. 

Informację o tym przekazał pod warunkiem zachowania anonimowości inżynier oprogramowania, który instalował tego typu systemy na posterunkach policyjnych w prowincji Sinciang, która ma opinię najbardziej inwigilowanego regionu w Chinach. Mieszczą się w niej potępiane przez opinię międzynarodową tzw. centra reedukacyjne, w których przetrzymuje się ponad milion osób, głównie Ujgurów, przedstawicieli mniejszości muzułmańskiej. W całym Sinciangu mieszka ich ok. 12 mln i są obiektem represji ze strony władz. Pekin tłumaczy, że inwigilacja w regionie jest konieczna wobec separatystów, którzy mogą zagrozić bezpieczeństwu kraju.

Źródło BBC pokazało zdjęcia pięciu Ujgurów, na których na komisariatach policji przeprowadzono testy rozpoznawania emocji. Chiński rząd używa ich jako obiekty różnych eksperymentów, podobnie jak szczury w laboratoriach. Umieszczaliśmy detektor emocji 3 metry od badanego. Urządzenie jest podobne do wykrywacza kłamstw, ale jego technologia jest znacznie bardziej zaawansowana - tłumaczył informator.

Informator dodał też, że system AI uczy się, jak wykrywać i analizować co kilka minut zmiany w wyrazie twarzy, badając pory skórne. Oprogramowanie tworzy wykres kołowy, w którym czerwony segment reprezentuje negatywny lub niespokojny stan umysłu. System ma być przeznaczony do „wstępnej oceny” emocji.

Chińska ambasada w Londynie nie odpowiedziała na pytania BBC dotyczące korzystania z tego oprogramowania w prowincji, ale przekazała, że „prawa polityczne, ekonomiczne i społeczne oraz wolność wyznania religijnego we wszystkich grupach etnicznych w Sinciangu są w pełni zagwarantowane". „Ludzie żyją w harmonii bez względu na pochodzenie etniczne i cieszą się stabilnym i spokojnym życiem bez ograniczeń wolności osobistej” - dodano.

image

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze