Polityka i prawo
Biały Dom zaprasza firmy technologiczne na rozmowy o SI
Biały Dom zaplanował na czwartek spotkanie z przedstawicielami 38 największych firm technologicznych w USA w sprawie wsparcia dla rozwoju technologii sztucznej inteligencji - poinformował dziennik „Washington Post”.
Według doniesień dziennika administracja prezydenta USA Donalda Trumpa planuje przedyskutować z przedstawicielami firm technologicznych m.in. kwestie regulacji prawnych sztucznej inteligencji, a także możliwe zastosowanie tej technologii w sektorach takich, jak rolnictwo, ochrona zdrowia i transport. Tematem rozmów ma być również wsparcie finansowe dla badań w tej dziedzinie.
Pośród uczestników czwartkowego spotkania mają znaleźć się przedstawiciele m.in. Facebooka, Microsoftu, Nvidii, Oracle i Amazona.
Administracja prezydenta Trumpa ocenia, że udział rządu Stanów Zjednoczonych w finansowaniu badań nad sztuczną inteligencją w ubiegłym roku wyniósł ponad dwa miliardy dolarów. Wydatki te nie obejmują wsparcia dla programów naukowych rozwijanych przez Pentagon oraz kluczowe agencje wywiadowcze USA, które objęte są klauzulą tajności.
"Washington Post" zaznacza, że administracja Donalda Trumpa z pewnością spotka się z kolejnymi oczekiwaniami ze strony uczestników spotkania. Dodatkowe finansowanie ze strony rządu miałoby zwiększyć konkurencyjność amerykańskich firm względem Chin, które rozwój sztucznej inteligencji zdefiniowało jako swój priorytet w najbliższych latach. Finansowanie mogłoby również posłużyć do kształcenia nowych kadr naukowych oraz technicznych, a także pomóc pracownikom zagrożonym przez automatyzację rynku pracy.
Zdaniem dziennika firmy technologiczne są przekonane, że wsparcie ze strony rządowej może okazać się kluczowe w czasie przemian społecznych spowodowanych przez rozwój nowych technologii.
Sztuczna inteligencja z kolei jest postrzegana jako główne pole konkurencji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami w dziedzinach takich, jak przemysł, wojskowość i nauka. W lipcu ubiegłego roku rząd w Pekinie ogłosił plan inkubacyjny dla lokalnego przemysłu technologicznego w Chinach, który obejmuje inwestycję około 150 mld dolarów rozłożoną na lata do 2030 roku.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany