Reklama

Armia i Służby

Pentagon zapłaci za hakowanie rządowych sieci

  • Fot. Fot. st. chor. mar. Arkadiusz Dwulatek/Combat Camera DO RSZ
    Fot. Fot. st. chor. mar. Arkadiusz Dwulatek/Combat Camera DO RSZ

Pentagon zaprosi w przyszłym miesiącu hakerów z zewnątrz, by przetestowali zabezpieczenia w amerykańskim Departamencie Obrony - poinformował Reuters. Projekt nazwany został „Zhakować Pentagon”. Pierwszy raz w historii amerykański rząd decyduje się na tego typ test.

Projekt "Zhakować Pentagon" ma na celu wykrycie ewentualnych luk w zabezpieczeniach sieci komputerowych, zanim wykorzystają je cyberprzestępcy. Wzoruje się na podobnych przedsięwzięciach organizowanych przez wielkie korporacje amerykańskie. Takie programy nazywają się "bug bounty", a zewnętrznym programistom, którzy wykryją i zgłoszą błędy w oprogramowaniu przyznawane są nagrody pieniężne.

- Jestem przekonany, że ta nowatorska inicjatywa wzmocni naszą cyfrową obronę i ostatecznie poprawi nasze bezpieczeństwo narodowe - podkreśla minister obrony Ash Carter, który poinformował o tym pilotażowym projekcie.

Przedstawiciela Pentagonu spodziewają się, że do projektu zgłoszą się tysiące specjalistów. Szczegóły i zasady "hakowania Pentagonu" są jeszcze opracowywane, ale wiadomo już, że przewidziano nagrody finansowe.

Uczestnicy projektu muszą być obywatelami USA, będą się musieli zarejestrować i poddać weryfikacji. Pentagon zastrzegł, że testowane będą zabezpieczenia tylko jego publicznie dostępnych portali. Przynajmniej w pierwszej fazie wykluczone będą wewnętrzne sieci komputerowe i kluczowe programy zbrojeniowe.

Pentagon podkreśla bowiem, że w tym wszystkim chodzi głównie o wypracowanie nowego, innowacyjnego podejścia do cyberbezpieczeństwa, które będzie mógł wykorzystać Departament Obrony.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama