Jeszcze tej jesieni zostanie utworzona grupa ekspercka mająca się zajmować tematem fałszywych informacji. Taką decyzję podjęła nowa komisarz UE ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa z Bułgarii Marija Gabriel.
Realizacja tej decyzji zostanie poprzedzona prowadzonymi we wrześniu i październiku konsultacjami społecznymi związanymi z fake newsami. Ma to uwzględniać również tematy specjalistyczne, które mogą wpływać na nowe propozycje legislacyjne w UE. Komisarz podkreśla jednak, iż na chwilę obecną zbyt wcześnie jest mówić o potencjalnych zmianach prawnych, mających przeciwdziałać fałszywym informacjom w sieci.
Jeszcze w maju przewodniczący KE Jean-Claude Juncker zwrócił się do ówczesnej europarlamentarzystki Gabriel z prośbą, aby rozpoczęła prace z tematem fake newsów. Jak napisał „Komisja musi przyjrzeć się wyzwaniom, które platformy internetowe stawiają przed naszymi demokracjami, jak rozprzestrzenianie się fałszywych informacji i zainicjować refleksję nad tym, co będzie konieczne do zrobienia na poziomie UE aby chronić naszych obywateli.
Gabriel zwraca uwagę na obowiązki podmiotów działających w sieci, a zwłaszcza mediów społecznościowych, takich jak Twitter czy Facebook, które najprawdopodobniej będą musiały podjąć pewne działania z obszaru monitoringu. „Ważna jest także dla mnie identyfikacja najlepszych praktyk, wyraźne określenie mechanizmów koordynacji i ustalenie co możemy zrobić jako Unia Europejska: jaki jest nasz pozytywny wkład w walkę z fałszywymi informacjami” – dodała komisarz.
Komisja Europejska planuje we wrześniu ogłoszenie nowych, jednolitych wymogów dla sytuacji, kiedy firmy będą zmuszone usuwać nielegalne czy zakazane treści zamieszczane przez swoich użytkowników. Wynika to z różnic prawnych istniejących w państwach członkowskich. Niektóre z tych ostatnich od pewnego czasu wywierają presję na KE, aby zintensyfikowała te prace. Niemcy same podjęły decyzję pozwalającą na kary dla mediów społecznościowych aż do wysokości 50 mln EUR, jeżeli nie usuną zakazanych treści, jak chociażby mowa nienawiści. Z drugiej strony przedsiębiorstwa akcentują, iż nowe regulacje nie mogą stać w sprzeczności z istniejącymi przepisami UE, które mówią, że nie są prawnie odpowiedzialni za działania klientów.
Jak mówi sama Gabriel: „jasne jest, że potrzebujemy europejskiego podejścia obok regulacji krajowych. Jeżeli tego nie zrobimy, przypadki nadużyć będą się tylko mnożyć. To naprawdę bardzo ważne, aby zapewnić odpowiedni poziom spójności na poziomie Unii Europejskiej”.
Skład grupy eksperckiej nie jest jeszcze znany. Nowa komisarz chce jednak połączyć siły z naukowcami, mediami oraz przedstawicielami państw i instytucji unijnych.