Strona główna
Hakerzy sfałszowali wynik wyborów prezydenckich w Kenii
W Keni miały miejsce wybory prezydenckie. Według ogłoszonych wyników, prezydentem pozostanie obecna głowa państwa Uhuru Kenyatta, który zdobył 55 proc. poparcia, zaś jego rywal, lider opozycji Raila Odinga uzyskać miał wynik 44 proc. głosów. Opozycja twierdzi, że doszło do cyberataku na bazy centralnej komisji wyborczej Kenii. W kraju doszło do zamieszek.
Zdaniem Raili Odingi, rywala urzędującego prezydenta Kenii Uhuru Kenyatta, w noc wyborczą doszło do włamania do baz danych centralnej komisji wyborczej, w efekcie czego hakerzy sfałszowali wyniki wyborów prezydenckich.
Niedoszły prezydent z ramienia opozycji Raila Odinga powiedział podczas zwołanej w związku z powstałą sytuacją konferencji prasowej, że hakerom udało się stworzyć „błędy” w bazie danych kenijskiej komisji wyborczej. Dodał, że wybory prezydenckie w Kenii, w których ponownie zwyciężył Uhuru Kenyatta, to wielkie oszustwo.
Czytaj też: Obama miał plan walki z rosyjskimi hakerami w dniu wyborów
Wkrótce po konferencji prasowej zorganizowanej przez kenijską opozycję, policja użyła wobec protestujących zwolenników Odingi gazu łzawiącego. Demonstranci skandowali hasła, że bez Raili Odingi w Kenii nie będzie pokoju.
Według opozycji niemożliwe jest uznanie wyników podanych przez państwową komisję wyborczą, gdyż istnieją poważne uchybienia proceduralne, jak np. brak podpisanych przez delegowanych do komisji obserwatorów formularzy z podpisami członków komisji.