Jak donosi Bloomberg, Poupard, podkreślił, że działania hakerów są monitorowane i w miarę możliwości blokowane. Potwierdził jednocześnie, że takie grupy jak Fancy Bear, znane jako APT 28 działają w przestrzeni sieciowej Francji. Szef ANSSI, nie podał szczegółów czy element sieci administracji rządowej stały się celem działań.
Poupard, wezwał wszystkie partie polityczne, do szczególnego przestrzegania zasad bezpieczeństwa, jeżeli chodzi o używanie urządzeń podłączonych do globalnej sieci internetowej. Ponieważ w ten sposób będzie można uniknąć, jak to ujął „politycznej destabilizacji”. Jednocześnie podkreślił, że działania mogą nie tylko być ograniczone do zwykłego hakowania serwerów lub komputerów. Jego zdaniem w najbliższym czasie nastąpią próby wpłynięcia na opinie publiczną, działania o charakterze dezinformacyjnym lub inne elementy manipulacji udostępniane w mediach społecznościowych.
Czytaj też: Ekspert: Francja i Niemcy na celowniku hakerów w 2017 roku
ANSSI pełni w dużej mierze rolę organu doradczego, który ostrzega Francuzów przed zagrożeniem. Poupard dodał, że obawia się powtórki scenariusza z zeszłorocznej kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych, dlatego przekazuje partiom niezbędną wiedzę na temat ochrony ważnej komunikacji i zasobów.