Reklama

Nadchodzący rok upłynie pod znakiem wyborów, które odbędą się w kilku kluczowych krajach europejskich, m.in. we Francji czy w Niemczech. W opinii Świątkowskiej w związku z tymi politycznymi wydarzeniami świat będzie obserwował wzmożoną działalność w cyberprzestrzeni mającą na celu dezinformację, manipulację i wpływanie na opinię publiczną. Walka informacyjna już przeniosła się do cyfrowej rzeczywistości i trend ten będzie się nasilał.

W 2017 roku coraz popularniejsze będzie zjawisko tzw. cybercrime as a service. To oznacza, że czarny rynek cyfrowych usług i narzędzi, za pomocą których łatwiej jest popełnić cyberprzestępstwo, będzie się rozwijał, stanowiąc tym samym coraz większe zagrożenie.

Czytaj też: Prognoza: W przyszłym roku hakerzy wyłączą internet na jedną dobę

Kolejna prognoza jest ściśle związana z sytuacją opisaną wyżej. Lepsza dostępność ofensywnych narzędzi cyfrowych może w konsekwencji doprowadzić do zwiększenia liczby cyberprzestępstw, a w najgorszym wypadku do wykorzystania cyberprzestrzeni przez terrorystów w jeszcze groźniejszy sposób.

2017 rok przyniesie również dalszy rozwój internetu rzeczy (IoT). Będzie można zaobserwować coraz więcej incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem tego obszaru, co w efekcie przełoży się na konieczność stworzenia standardów dotyczących odpowiedniego zabezpieczenia IoT.

Reklama
Reklama

Komentarze