#CyberMagazyn: Bezpieczeństwo dziecka w sieci. Jak przekazywać wiedzę?

Nie tak dawno na łamach CyberDefence24 opisywałem temat nauki kompetencji cyfrowych. Przypomnijmy, według podanych tam definicji są one: „umiejętnościami wykorzystywania nowych technologii w sposób przynoszący nam korzyści", bądź też „umiejętnościami sprawnego posługiwania się siecią, oprogramowaniem i urządzeniami technologicznymi".

Choć w podanych opisach brakuje słowa „bezpieczeństwo" to należy mieć świadomość, że tego aspektu nie można po prostu ignorować. Bez odpowiedniej wiedzy na temat zasad dotyczących cyberbezpieczeństwa, nasza obecność w sieci zawsze może skończyć się bardzo kosztownymi stratami. Dlatego też tak istotne jest pamiętanie o tym, aby bezpieczeństwa w sieci uczyć już najmłodszych użytkowników internetu. Jak to robić?

Dom to podstawa

Pierwszym miejscem nauki bezpieczeństwa jest dom. To rodzice uczą nas uważać na niebezpieczne przedmioty, ostrzegają przed konsekwencjami, tłumaczą dlaczego dane zachowanie może przynieść krzywdę nam lub innym. Dotyczy to także sieci.

Okazuje się, że jest kilka pomysłów na to, aby opiekunowie zaangażowali się w zwiększenie bezpieczeństwa dziecka korzystającego z internetu. Podstawą jest w tym wypadku rozmowa. To często dzięki niej jesteśmy w stanie zdiagnozować problem, z którym w internecie może borykać się podopieczny.

Tych problemów może być mnóstwo. Brak akceptacji własnego ciała, nadużywanie smartfona, doświadczanie cyberprzemocy i hejtu - to tylko klika z przykładów. Im bardziej zażyłe relacje i większa uwaga poświęcona dziecku, tym większa szansa na rozmowę, która wyłoni ewentualne problemy i da szansę im zaradzić.

Tak, jak rodzic może mocno przyczynić się do odpowiedniego rozwoju dziecka, tak też niestety trzeba mieć świadomość tego, że nieodpowiedzialność rodzica w kontekście cyberbezpieczeństwa może mieć swoje negatywne oddziaływanie.

Na łamach CyberDefence24.pl opowiadała o tym także Karolina Gątarek, specjalistka Zakładu Psychologii Zdrowia Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka" , która wskazywała, że niefrasobliwe publikowanie zdjęć - zawierających wizerunek dziecka - do sieci może mieć poważne konsekwencje w przyszłości. Więcej na temat sharentingu mówiliśmy też w CyberDefence24 w programie „Prosto o cyber". Odcinek dostępny jest tutaj.

Rozwijanie umiejętności rozsądnego korzystania z sieci przez najmłodszych powinno być działaniem zespołowym. Bez świadomego i pełnego zaangażowania rodzica, nawet najlepsza szkoła nie będzie w stanie w pełni pomóc uczniowi.

Jak może pomóc szkoła?

Szkoła również ma do odegrania ogromną rolę w zakresie nauki cyberbezpieczeństwa najmłodszych. O tym, co w tej dziedzinie może zrobić instytucja mówił Łukasz Wojtasik podczas webinaru „Jak uczyć dzieci bezpieczeństwa w sieci? Profilaktyka wczesnoszkolna z projektem sieciaki.pl" w trakcie 17. Międzynarodowej Konferencji "Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie".

Zdaniem eksperta, zajmującego się prowadzeniem zajęć dydaktycznych dotyczących bezpieczeństwa w sieci istnieje kilka elementów, na które należy zwrócić uwagę podczas edukacji uczniów. Wśród nich znajduje się ograniczone zaufanie do osób poznanych w sieci czy też odpowiednia dbałość o prywatność.

Według Wojtasika, tym co powinno wyróżniać edukację z bezpieczeństwa dla dzieci jest odpowiednio dopasowana forma przekazywanej wiedzy. Książki, kreskówki, krótkie spoty, a nawet słuchowiska – to wszystko może przysłużyć się wzrostowi zainteresowania kwestiami bezpieczeństwa. Lekcje poświęcone tej tematyce, a także rozmowy poruszające kwestię zasad bezpieczeństwa to kolejne z możliwych rozwiązań.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].