Reklama

Rząd stworzy nowy system do walki z wykorzystywaniem dzieci

Rząd planuje utworzenie krajowego systemu do przetwarzania i klasyfikacji materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie małoletnich.
Rząd planuje utworzenie krajowego systemu do przetwarzania i klasyfikacji materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie małoletnich.
Autor. Kindel Media/Pexels

Rząd planuje utworzenie krajowego systemu do przetwarzania i klasyfikacji materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie małoletnich. Nowe narzędzie ma znacząco usprawnić usuwanie nielegalnych treści z internetu i wspomóc organy ścigania w identyfikacji sprawców.

Jak podaje Ministerstwo Cyfryzacji, projekt ustawy o krajowym systemie przetwarzania, analizy i klasyfikacji treści przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci został wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu. 

Inicjatywa ma na celu usprawnienie procesu eliminowania nielegalnych materiałów z internetu oraz przyspieszenie identyfikacji sprawców i ofiar przestępstw seksualnych wobec małoletnich.

Nowy system będzie nie tylko wsparciem dla organów ścigania, ale także skutecznym narzędziem ograniczającym rozpowszechnianie zakazanych treści w sieci. Kluczowym celem regulacji jest ochrona dzieci oraz zwiększenie skuteczności krajowej i międzynarodowej współpracy w tym zakresie.

Wczoraj informowaliśmy również o komunikacie Ministerstwa Cyfryzacji, w którym podkreślono, że Polska opowiada się za wprowadzeniem na terenie Unii Europejskiej skutecznych mechanizmów przeciwdziałania rozpowszechnianiu materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Jednocześnie zaznaczono, że nasz kraj sprzeciwia się masowemu skanowaniu prywatnej korespondencji obywateli, co było odpowiedzią na akcję „Stop Chat Control”, o czym można szerzej przeczytać w tym artykule

Dwie bazy danych

Nowy system ma składać się z dwóch niezależnych, lecz komplementarnych baz danych:

  • bazy „hashy” - cyfrowych sygnatur identyfikujących konkretne materiały,
  • bazy zobrazowań - zawierającej rzeczywiste materiały audiowizualne w formie ograniczonej, np. miniatur czy próbek.
Wartości „hash” nie pozwalają na odtworzenie oryginalnych obrazów, dzięki czemu możliwe jest ich przetwarzanie i przechowywanie bez ryzyka naruszenia prywatności czy uzyskania dostępu do nielegalnych materiałów. To rewolucyjne rozwiązanie, które ułatwi usuwanie takich treści bez konieczności ich oglądania przez dostawców usług z sieci i zagwarantuje prywatność. Wartości „hash” są czymś w rodzaju numeru rejestracyjnego zdjęć i materiałów, a więc pozwalają na ich klasyfikację bez konieczności przetwarzania samych obrazów. Ich wykorzystanie pozwoli na ograniczenie rozpowszechniania tego typu materiałów w sieci.
Michał Gramatyka, wiceminister cyfryzacji

Czytaj też

Reklama

NASK-PIB i Dyżurnet.pl odpowiedzialne za bazę „hashy”

Za prowadzenie i rozwój bazy „hashy” odpowiadać będzie NASK-PIB, z wykorzystaniem zespołu ekspertów Dyżurnet.pl - krajowego punktu kontaktowego ds. zgłaszania nielegalnych treści w internecie.

Baza będzie wykorzystywać zarówno skróty kryptograficzne, jak i tzw. „hashy perceptualne” — dostosowane do rozpoznawania materiałów wizualnych nawet przy niewielkich zmianach plików. NASK-PIB zadba o dodawanie nowych wpisów na podstawie weryfikacji przez uprawnione instytucje.

Czytaj też

Reklama

Policja zarządza bazą zobrazowań

Obsługę bazy zobrazowań zapewni Komendant Główny Policji. Przechowywane będą w niej pliki audiowizualne (w tym zakodowane wersje materiałów, próbki oraz miniatury), wykorzystywane przez służby w procesie identyfikacji pokrzywdzonych i sprawców.

Ze względu na wyjątkową wrażliwość danych, dostęp do bazy zobrazowań będzie ściśle ograniczony. Materiały będą wprowadzane wyłącznie przez uprawnionych funkcjonariuszy Policji, na podstawie decyzji sądów i opinii biegłych.

Czytaj też

Reklama

Brak nowych obowiązków dla przedsiębiorców

Wprowadzenie nowych regulacji nie pociąga za sobą dodatkowych obowiązków dla podmiotów świadczących usługi drogą elektroniczną. Integracja z systemem będzie dobrowolna, a obowiązek usuwania treści nielegalnych, jak wskazano, już obecnie obowiązuje w ramach istniejącego porządku prawnego.

Projekt ustawy stanowi istotny krok w kierunku systemowej i technologicznie zaawansowanej walki z przestępczością seksualną wobec dzieci w sieci. Dzięki wykorzystaniu cyfrowych sygnatur i scentralizowanych baz danych możliwe będzie szybsze reagowanie na pojawiające się zagrożenia i skuteczniejsze ściganie przestępców.

Czytaj też

Reklama
CyberDefence24.pl - Digital EU Ambassador

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Cyfrowy Senior. Jak walczy się z oszustami?

Komentarze

    Reklama