Microsoft wprowadza Copilot Vision. Aktywność trafi na serwery

W maju 2024 roku niepokój wśród ekspertów cyberbezpieczeństwa wywołwało wprowadzenie przez Microsoft funkcji Copilot o nazwie Recall. Jak opisywaliśmy wówczas na naszych łamach, zapisywała ona co kilka sekund zrzuty ekranu na dysk, zaś te następnie analizowała sztuczna inteligencja. Kris Shrishak nazwał ją wówczas „koszmarem dla prywatności”.

Microsoft zachwala nową funkcję AI

Po nieco ponad roku od zamieszania z Recallem, powróciły wątpliwości dotyczące usług dołączanych do komputerów Copilot+. W swoim najnowszym komunikacie Microsoft poinformował, że użytkownicy Windowsa mogą korzystać z funkcji Copilot Vision. Gigant nazywa ją nowym sposobem na interakcję z systemem operacyjnym, gdyż funkcjonuje jako „druga para oczu”.

Ta aktualizacja przybliża Copilota jeszcze bardziej do statusu prawdziwego towarzysza, z głębszym zrozumieniem twoich celów i zdolnością do zapewnienia jasnych, szczegółowych wskazówek, pomagającym je osiągnąć” – czytamy w komunikacie. Na razie funkcja jest dostępna tylko dla osób ze Stanów Zjednoczonych.

Analiza całkowicie online

Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Jak zauważa serwis The Register, w przypadku Vision przechwytywanie i analiza czynności użytkownika w systemie odbywa się tylko wtedy, gdy użytkownik aktywuje rozszerzenie. Jednakże, zrzuty są wysyłane na serwery Microsoftu i tam analizowane przez sztuczną inteligencję, podczas gdy Recall działał całkowicie lokalnie.

Czy takie działanie Microsoftu nie wzbudza wątpliwości wokół kwestii związanych z prywatnością? Przedstawiciel giganta cytowany przez The Register deklarował w kwietniu, że dane użytkowników uzyskane za pośrednictwem Copilot Vision nie są wykorzystywane do treningu AI lub personalizacji reklam. Nie są również przechowywane długoterminowo, z wyjątkiem logów konwersacji z asystentem.

Co ciekawe, Microsoft jest dość precyzyjny jeżeli chodzi o zapowiedź Copilot Vision poza Stanami Zjednoczonymi. Deklaracja „wkrótce dostępny” wspomina bowiem o krajach poza Europą, co rodzi pytania o zgodność usługi z unijnym rozporządzeniem AI Act.