Reklama

Izraelczyk i Brytyjczyk na czarnej liście Ukrainy

ukraina wojna inwazja rosji
Wojna na Ukrainie. Zniszczenia po rosyjskim ataku.
Autor. Volodymyr Zelenskyy / Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa)/X

Ukraiński wywiad dodał nazwiska obywateli Izraela i Wielkiej Brytanii na listę osób działających na rzecz Rosji. Wśród nich znajduje się dyplomata, który stara się wpłynąć na międzynarodową społeczność i zmienić jej nastawienie do Kremla.

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) oraz Centrum Zwalczania Dezinformacji dodały na listę prokremlowskich propagandzistów kolejne nazwiska. Przypomnijmy, że trafiają na nią osoby, które są częścią rosyjskiej machiny i rozpowszechniają narracje oraz fake newsy. W wykazie znajdują się m.in. osoby uznające się za „politologów” czy „ekspertów wojskowych”.

Czytaj też

Reklama

Poparcie dla inwazji na Ukrainę i wieloletnia współpraca z Rosją

Tym razem do listy dopisano m.in. Izraelczyka i Brytyjczyka.

  • Pierwszym jest Yakov Kedmi – to były izraelski dyplomata i publicysta. Jak informuje HUR, mężczyzna otwarcie wspiera politykę zagraniczną Kremla oraz popiera inwazję na Ukrainę. Nasi wschodni sąsiedzi wskazują, że Izraelczyk próbuje oddziaływać na międzynarodową społeczność, wykorzystując swoje pochodzenie „do budowania zaufania".
  • Drugim jest Graham Phillips. To brytyjski dziennikarz i bloger, który – według ukraińskiego wywiadu – od 2014 r. współpracuje z putinowskimi mediami, w tym telewizją RT (dawna Russia Today). Za swoje „zasługi" został wielokrotnie nagrodzony, a w ubiegłym roku otrzymał azyl polityczny. 

Obecnie na liście prorosyjskisch propagandzistów, prowadzonej przez HUR, znajduje się 120 osób. Wszystkie nazwiska znajdziecie na stronie: War&Sanctions.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama
Reklama

SK@NER: Jak przestępcy czyszczą nasze konta?

Komentarze

    Reklama