Fala banów dla grup na Facebooku. Meta: naprawiamy problem

Autor. Timothy Hales Bennett/Unsplash
Facebook zbanował dziesiątki grup społeczności w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin. Najczęstszym powodem wskazywanym przez system był terroryzm i niebezpieczna działalność. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że… dotknęło to niewinnych społeczności, jak fani Pokemonów czy grupy wsparcia psychicznego.
Moderacja na platformach zarządzanych przez Metę jest od wielu lat źródłem kontrowersji. Jak wielokrotnie wskazywaliśmy na łamach CyberDefence24, jednym z najpoważniejszych problemów jest podejście do fałszywych treści – a w zasadzie braku reakcji giganta na nie.
Chodzi tu zarówno o reklamy promujące oszustwa - np. inwestycje z „szybkim zyskiem” – jak również o grafiki tworzone przez sztuczną inteligencję, z których najbardziej znanym przykładem jest chałkoń. Jednocześnie zdarzały się przypadki usuwania treści zwracających uwagę na brak aktywności moderacji w tym zakresie, wliczając w to post CERT Polska.
Terroryzm na grupach dla fanów Pokemonów?
Na początku ostatniego tygodnia czerwca system ponownie znalazł się w ogniu krytyki. Jak informuje TechCrunch, we wtorek wiele grup na Facebooku zostało zbanowanych za rzekome naruszenie zasad. Blokady trafiały zarówno do kilkuosobowych społeczności, jak i tych liczących po 200 tys. członków, bez względu na kraj pochodzenia.
Zdecydowana większość banów jako powód miała wskazany terroryzm, nagość lub „niebezpieczną działalność”. Problem w tym, że prawie wszystkie grupy dotknięte blokadami nie zamieszczały takich treści.
Jak wskazano w specjalnym poście na subreddicie r/facebook, z problemami spotkały się m.in. społeczności parentingowe, graczy, opieki nad dziećmi, fanów Pokemonów, wsparcia psychicznegoczy dotyczące postów na TikToku. Bany dotknęły nawet grupy dotyczące… klawiatur mechanicznych.
Czytaj też
Błąd techniczny, czy może AI?
Meta w specjalnym stanowisku przekazanym portalowi TechCrunch potwierdziła, że nie była to zorganizowana akcja moderacji. Jako przyczynę wskazano „błąd techniczny” – gigant ma już pracować nad jego naprawą.
Nie wiadomo jednak, jaki konkretnie błąd pojawił się na Facebooku, że doszło do tak wielkiej fali blokad grup. Warto zauważyć, że niedawno z identycznym wyzwaniem mierzyli się użytkownicy Instagrama. TechCrunch wskazuje jednak, że w tamtym przypadku Meta odmówiła komentarza.
Biorąc pod uwagę podobne problemy na innych platformach niezwiązanych z Metą – jak Tumblr czy Pinterest – część internautów podejrzewa, że przyczyna leży we wdrożeniu sztucznej inteligencji do moderowania treści. Innym powodem przewijającym się w spekulacjach jest bot do masowego zgłaszania grup. Nie ma jednak na to konkretnych dowodów.
Administratorom grup zaleca się zachowanie spokoju i unikanie nadmiernych reakcji. Do tego grona należy m.in. wielokrotne odwoływanie się od decyzji (co może pogorszyć sprawę z punktu widzenia systemu). Po złożeniu odwołania, warto zaczekać do 72 godzin, aby sprawdzić, czy grupa zostanie odblokowana. Dobrym pomysłem jest również stworzenie tzw. „grupy zapasowej”, aby szybko można było odtworzyć społeczność.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
WYCIEKI DANYCH z firm. JAK ZAPOBIEGAĆ wynoszeniu danych przez pracowników?
Materiał sponsorowany