Cyberbezpieczeństwo
#CyberMagazyn: Rozpad prawdy a fałszywe wiadomości
W wielu obszarach funkcjonowania każdego społeczeństwa fakty i dane są niezbędne do jego prawidłowego rozwoju. Podejmowanie złożonych decyzji, nawet jeśli wymagają subiektywnych ocen i intuicji wymaga aby opierały się one na uzgodnionych faktach i wiarygodnych danych. Jednak w obecnym dyskursie politycznym i obywatelskim brak zgody co do faktów wydaje się być większy niż kiedykolwiek. Opinie wypierają i przytłaczają fakty w mediach, a w efekcie mniej ufamy instytucjom, które niegdyś były zaufanymi źródłami informacji.
Zjawisko odchodzenia od faktów i danych w debacie publicznej i decyzjach politycznych ma daleko idące konsekwencje. Tym postępującym zjawiskiem zajęli się Jennifer Kavanagh, Michael D. Rich z RAND Corporation, publikując na ten temat w 2018 roku oparty na badaniach focusowych raport: "Rozpad prawdy. Wstępne badanie malejącej roli faktów i analiz w amerykańskim życiu publicznym". Jako podstawową metodę przyjęli oni badania focusowe. Przedstawili, jak podkreślają roboczą definicję „rozpadu prawdy”, w swym badaniach skoncentrowali się na powiązanych trendach i podjęli analizę ich możliwych przyczyn (lub determinujących ich czynników) oraz wynikających z tego tytułu konsekwencji. Kavanagh i Rich odróżniają rozpad prawdy od „fałszywych wiadomości”.
Autorzy argumentują, że zjawiska takie jak „fałszywe wiadomości” same w sobie nie spowodowały odejścia od obiektywnych faktów w dyskursie politycznym i obywatelskim. Autorzy twierdzą, że „fałszywe wiadomości” stanowią aspekt rozpadu prawdy i związanych z tym wyzwań, wynikających z malejącej wiary w historycznie autorytatywne źródła dokładnych informacji, takie jak rząd, media i edukacja.Od tego czasu zjawisko to jest przedmiotem stałych badań i raportów na ten temat ze strony RAND.
Czytaj też
Co powoduje rozpad prawdy?
Autorzy raportu RAND definiują rozkład prawdy jako charakteryzujący się czterema wzajemnie powiązanymi, kluczowymi elementami.
- Wzrost niezgodności co do faktów i analitycznych interpretacji faktów i danych;
- Zacieranie granicy między opinią a faktem;
- Rosnąca względna objętość i wynikający z tego wpływ opinii i osobistych doświadczeń na fakty;
- Malejące zaufanie do wcześniej szanowanych źródeł informacji opartych o fakty.
Równocześnie zidentyfikowali i oni cztery czynniki lub potencjalne przyczyny „rozpadu prawdy”.
- Cechy przetwarzania poznawczego, takie jak tendencyjność poznawcza. Sposoby, w jaki przetwarza się informacje i podejmuje decyzje, powodują, że następuje szukanie opinii i analiz, które potwierdzają dotychczas istniejące przekonania, a poprzez co przywiązuje się większą wagę do osobistych zapatrywań. Nad fakty i dane znacznie częściej przedkładane są dotychczasowe doświadczenia oraz skróty myślowe i opiniach innych osób w tych samych sieciach społecznościowych. Te tendencje powodują że następuje zacieranie się granicy między opinią a faktem, a w niektórych przypadkach fakt zostaje zastąpiony opinią.
- Zmiany w systemie informacyjnym, które obejmują: a. rozwój mediów społecznościowych, który drastycznie zwiększa ilość i szybkość przepływu informacji, a także względną przewagę opinii nad faktami; b. transformację rynku mediów, przed którą stoją tradycyjne gazety i firmy nadawcze, w tym przejście na 24-godzinny cykl informacyjny, rosnącą partyjność niektórych źródeł wiadomości oraz intensyfikację motywów zysku; c. szerokie rozpowszechnianie dezinformacji i wprowadzających w błąd lub stronniczych informacji.
- System edukacji nie nadąża za zmianami w systemie informacyjnym. To konsekwencja postępującego ograniczenia w procesie nauczania związanego z edukacją obywatelską, umiejętnością korzystania z mediów i krytycznym myśleniem. W efekcie młodych ludzi pozbawia się wiedzy i umiejętności, która pozwala skutecznie oceniać źródła informacji, identyfikować uprzedzenia i oddzielać fakty od opinii i fałszu. Ta luka w edukacji przyczynia się do formowania się społeczeństwa podatnego na konsumowanie i rozpowszechnianie dezinformacji i informacji, które zacierają granicę między faktami a opiniami.
- Postępująca polityczna, społeczno-demograficzna i ekonomiczna polaryzacja przyczynia się zarówno do rosnącej niezgody w odniesieniu do faktów i analitycznych interpretacji faktów i danych, jak i do zacierania się granicy między opinią a faktem poprzez tworzenie przeciwstawnych obozów w których każdy ma swoją własną narrację, światopogląd i fakty. Środowiska po obu stronach stają się izolowane w swoim myśleniu i komunikacji, tworząc poprzez to zamknięte środowisko podatne na rozprzestrzenianie się fałszywych informacji.
Czytaj też
Agenci „rozpadu prawdy”
Pomimo że cztery wspomniane czynniki powodujące „rozpad prawdy” mogą być w dużej mierze niezamierzone - wynikają one z funkcji natury ludzkiej lub są efektem okoliczności, a nie celowych działań, to mogą być one potęgowane przez działania osób i instytucji określonych roboczym mianem „agentów” - zarówno w sposób celowy lub niezamierzony dla własnych korzyści politycznych lub ekonomicznych.
Na przykład, niektóre korporacje medialne polegają na publicystyce i wiadomościach opartych na opiniach, a nie na rzetelnym dziennikarstwie, ponieważ te pierwsze są stosunkowo niedrogie i pozwalają na dostosowanie treści do konkretnych odbiorców. Jednak takie programy przyczyniają się do zacierania granicy między opinią a faktem, a tym samym przyczyniają się do zaniku prawdy.
Środowiska akademickie i badawcze mogą również przyczyniać się do rozpadu prawdy, zwłaszcza gdy presja na publikację - lub, w niektórych przypadkach, programy potężnych darczyńców - prowadzą do publikacji wprowadzających w błąd lub nieprawidłowych ustaleń, które przyczyniają się do zacierania granicy między opinią a faktem lub między faktem a fałszem i które podważają zaufanie do instytucji jako dostawców informacji.
Politycy i instytucje rządowe, parlamenty, również odgrywają tę rolę, nie dotrzymując obietnic lub przekręcając fakty do punktu fikcji, podważając w ten sposób zaufanie publiczne do instytucji.
Wreszcie, podmioty zagraniczne, a w szczególności korporacje odgrywają szczególną rolę w zacieraniu granicy między opinią a faktem oraz zwiększaniu względnej objętości i wynikającego z niej wpływu opinii i osobistych doświadczeń nad faktami poprzez rozpowszechnianie fałszywych informacji.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].