Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Cieszyński: wojna na terytorium Polski trwa w cyberprzestrzeni

Janusz Cieszyński, sekretarz stanu i pełnomocnik ds. cyberbezpieczeństwa w KPRM/ fot. Daniel Gnap/KPRM
Janusz Cieszyński, sekretarz stanu i pełnomocnik ds. cyberbezpieczeństwa w KPRM/ fot. Daniel Gnap/KPRM

Widzimy, że Rosja bardzo intensywnie stara się wpłynąć na to, co dzieje się w przestrzeni informacyjnej. Ta wojna trwa na terytorium Polski w cyberprzestrzeni - powiedział sekretarz stanu w KPRM i pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński w radiowej audycji „Siódma - Dziewiąta”.

Reklama

Cieszyński pytany był o to, czy zwykli użytkownicy internetu mogą dziś dostrzec ślady rosyjskiego zaangażowania w sieci.

Reklama

"Widzimy, że Rosja bardzo intensywnie stara się wpłynąć na to, co dzieje się w przestrzeni informacyjnej. Ta wojna trwa na terytorium Polski w cyberprzestrzeni" - powiedział minister Cieszyński.

Jak wskazał, obecnie nie ma informacji o cyberatakach, które byłoby trzeba komunikować opinii publicznej, a incydent, do którego doszło w systemach PKP został szybko wyjaśniony. "Zawiadomienie z PKP trafiło do odpowiedniej instytucji. Jak zespół zebrał się po południu, to wszystkie odpowiedzi były już na stole" - skomentował Cieszyński, odnosząc się do incydentu, który opisaliśmy na łamach CyberDefence24.pl w marcu.

Reklama

Czy Polsce zagrażają rosyjskie cyberataki?

Cieszyński pytany był również o to, jak wprowadzenie jeszcze przed rosyjską inwazją na Ukrainę stopnia alarmowego CHARLIE-CRP przekłada się na cyberbezpieczeństwo Polski i czy ma on wpływ na życie przeciętnego użytkownika internetu.

"Nie chodzi o to, żeby docierać z tą informacją do obywateli, tylko do ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa, którzy zatrudnieni są w administracji państwowej, podmiotach odpowiedzialnych za infrastrukturę krytyczną" - powiedział minister.

"To wobec tych podmiotów jest ten stopień wprowadzany. To dodatkowe procedury, zabezpieczenia, konieczność przejrzenia planów alarmowych, dyżurowania na miejscu. W tym trybie wszystkie zespoły ds. cyberbezpieczeństwa w Polsce działają" - wyjaśnił, dodając, że "to jest stopień, który mówi, że jest podwyższone zagrożenie cyberatakiem i myślę, iż to jest coś, co każdy czuje, dlatego go wprowadzamy, tak mówi ustawa".

Czytaj też

Odpowiadając na pytanie o to, czy w Polsce obecnie mamy do czynienia ze zwiększoną liczbą cyberataków, Cieszyński powiedział, że kwestia ta jest monitorowana: "Na bieżąco komunikujemy naruszenia bezpieczeństwa, na ten moment takich informacji, którymi trzeba byłoby podzielić się z opinią publiczną, nie widzimy".

Dezinformacja i operacje informacyjne Kremla

Cieszyński odniósł się również do kwestii związanych z dezinformacją i fake newsami, które w Polsce stanowią poważny problem.

"Nie jest wstydem nabrać się na doskonale spreparowany fake" - ocenił minister i wskazał, że zespół NASK prowadzi profil NASK Weryfikacja, na którym codziennie można znaleźć informacje o dementowanych fake newsach i falsyfikowanym przekazie rosyjskiej propagandy.

"Z dezinformacją jest tak: widzimy, że coś się zaczyna i jeśli się tego nie zdementuje od razu, to zyskuje ogromne zasięgi. Obecnie najpopularniejsze są wątki związane z dzieleniem Polaków i osób, które przyjechały z Ukrainy - jakoby miały jakieś przywileje, albo postępowały niezgodnie z zasadami współżycia społecznego. To jest prosto napisane, to się dobrze klika. Trudno w to nie uwierzyć" - powiedział minister, opowiadając o tym, co jest obecnie największym problemem dla Polski w sferze informacyjnej.

Czytaj też

Cieszyński podkreślił, że Polska "postąpiła tak jak należy" przyjmując uchodźców z Ukrainy, a widząc to Rosja przekierowała wektor swojej dezinformacji właśnie na kwestie dzielenia społeczeństwa i są to według niego działania ukierunkowane na efekt w średnim terminie.

Narracje sprzeczne z interesem Polski

Według ministra dezinformację Kremla w Polsce dystrybuują konta, które wcześniej podawały informacje o szkodliwości szczepionki na COVID-19, jak i technologii łączności 5G. "Wszystko, co ma na celu umacnianie się naszego kraju, jest przez te osoby kontestowane. To jest jasne, że największy interes ma w tym Rosja i Białoruś - te kraje, które są teraz z nami na wojnie" - ocenił Cieszyński.

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.

Reklama
Reklama

Komentarze