Reklama

Biznes i Finanse

[AKTUALIZACJA] TikTok chce konkurować z gigantami e-handlu. Czym jest Projekt S?

Autor. BoliviaInteligente / Unsplash

TikTok chce konkurować z gigantami e-handlu takimi jak Amazon czy chiński Shein i eksperymentuje ze sprzedażą produktów prosto z aplikacji. Nowa funkcja dostępna jest już dla użytkowników w Wielkiej Brytanii.

Reklama

Czy już wkrótce na TikToku będziemy kupować reklamowane przez influencerów fizyczne produkty, takie jak kosmetyki, albo "przydasie" - gadżety, które mają ułatwić nam życie np. skutecznie usuwając sierść zwierząt z naszych ubrań?

Reklama

Sekcja Trendy Beat na TikToku może posłużyć właśnie do tego - obecnie testowana jest w Wielkiej Brytanii, gdzie niektórzy użytkownicy mogą prosto z aplikacji kupować towary z wysyłką z Chin - jednak oferowane przez firmę zarejestrowaną w Singapurze. Donosi o tym dziennik "Financial Times" .

Czytaj też

Pokonać Amazona i Shein

Zdaniem brytyjskiej gazety, model obrany przez ByteDance i TikToka jest zbliżony do tego, w oparciu o który działa koncern Amazon. Sprowadza się on do samodzielnej produkcji i sprzedaży własnych, popularnych produktów.

Reklama

To zupełnie inny schemat działania niż dotychczasowy sklep dostępny na TikToku, gdzie można było kupić produkty zewnętrznych sprzedawców współpracujących z platformą, pobierającą prowizję od sprzedaży.

Nowa funkcja ma pozwolić konkurować z Amazonem, a także chińskim gigantem Shein oraz rosnącą gwiazdą e-zakupów - Temu, która staje się coraz popularniejsza wśród zachodnich odbiorców. Tam również kupimy produkty z Chin.

Czytaj też

Nowe źródło przychodów

Według "FT", ByteDance szuka nowych źródeł przychodów, które mają wesprzeć wycenę firmy oscylującą wokół 300 mld dolarów - wówczas właściciel TikToka stanie się najdrożej wycenianym prywatnym startupem na świecie, który w ciągu dwóch lat planuje wejść na giełdę.

"Projekt S", bo właśnie pod takim kryptonimem realizowany jest plan wprowadzenia nowej funkcji Trendy Beat, bazuje przy tym na wiedzy gromadzonej przez TikToka na podstawie treści generowanych przez użytkowników aplikacji.

Sprzedawane ma być to, co staje się modne i najczęściej pojawia się w wiralowych nagraniach na TikToku - twierdzą źródła dziennika.

Dodatkowo, TikTok miał przejąć istotnych pracowników firmy Shein - pisze gazeta, powołując się na informacje od swoich rozmówców, którzy ze względu na bliskość platformy chcą zachować anonimowość.

Czytaj też

Powtórzyć sukces brata

TikTok chce powtórzyć sukces aplikacji Douyin , która jest jego odpowiednikiem na chiński rynek - twierdzi "FT". Obecnie aplikacja ta generuje sprzedaż produktów wartą ponad 10 mld dolarów rocznie.

Sama firma ByteDance sprzedaje na kwotę ok. 85 mld dolarów (dane za rok 2022) - a większość tego przychodu generowana jest przez rynek w Chinach.

Dotychczasowa forma sprzedaży przez TikTok Shop przyjęła się natomiast doskonale w krajach Azji Południowo-Wschodniej, jednak w Europie nie trafiła na podatny grunt. W Wielkiej Brytanii uruchomiona została już dwa lata temu, jednak społeczeństwo europejskie to zupełnie inna kultura zakupów i sprzedaży, niż kraje azjatyckie.

ByteDance jak do tej pory nie odniosło również sukcesu w produkcji aplikacji zakupowych - jak pisze dziennik, "replikacja modelu Shein" nie powiodła się. Trzy platformy shoppingowe właściciela TikToka - Dmonstudio, Fanno i Yooou - zostały albo porzucone, albo zamknięte.

W sprawie "Projektu S" wysłaliśmy zapytanie do polskiego przedstawicielstwa TikToka odpowiedzialnego za komunikację platformy w regionie Europy Środkowej i Wschodniej.

TikTok odpowiada

W odpowiedzi na nasze pytania, Piotr Żaczko - szef komunikacji TikToka w regionie Europy Środkowej i Wschodniej - przesłał nam polskojęzyczną wersję oświadczenia biura prasowego platformy, które uwzględniono również w materiale "FT".

"Stale eksplorujemy nowe możliwości wzbogacenia naszej społeczności doświadczenia z korzystania z platformy i eksperymentujemy także z nowymi funkcjami zakupowymi" - czytamy w przesłanym komunikacie.

Żaczko przekazał też, że funkcja Trendy Beat jest częścią Shop Tab, czyli nowej funkcji e-commerce na TikToku, która także jest w fazie wczesnych testów.

Jak podkreślił, założeniem obu funkcji jest oferowanie użytkownikom TikToka nowych rozwiązań w zakresie łatwych zakupów online i dostarczenie korzyści z platformy przez dostęp do różnorodnych produktów w różnych przedziałach cenowych.

Odpowiadając na pytanie o bezpieczeństwo produktów (w kontekście np. ich składu chemicznego i obecności szkodliwych dla zdrowia substancji), Żaczko przekazał, że wszystkie produkty sprzedawane na TikToku muszą być zgodne ze ścisłymi wytycznymi dla produktów i sprzedawców, które wprost zakazują sprzedaży towarów szkodliwych dla zdrowia.

Platforma ma proaktywnie usuwać szkodliwe produkty, może także blokować konta sprzedawców, którzy naruszają regulamin.

\Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama