Biznes i Finanse
TikTok opóźnia start platformy e-commerce w USA przez niepewną przyszłość
TikTok, ze względu na niepewną przyszłość w USA, opóźnia uruchomienie tam swojej platformy e-commerce. Miała ruszyć wiosną tego roku. Tymczasem, najwcześniej jej start może mieć miejsce w czerwcu - a i to nie jest pewna data.
Niepewność dotycząca przyszłości aplikacji w USA, gdzie obecnie z TikToka korzysta ok. 150 mln użytkowników (dane własne chińskiej platformy za marzec), odstrasza od sprzedaży jej potencjalnych kupców - pisze dziennik „Wall Street Journal" .
Firma ByteDance, do której należy aplikacja, przełożyła właśnie start platformy e-commerce na TikToku. Początkowo, miała ona ruszyć wiosną tego roku, tak się jednak nie stało. Nowy termin to czerwiec - jednak, jak podaje amerykańska gazeta, również ten termin nie jest pewny, bo sprzedawcy mają znaczące obawy dotyczące możliwości wprowadzenia zakazu korzystania z TikToka na poziomie całego kraju. O tym, że taka decyzja amerykańskich polityków jest mało prawdopodobna, pisaliśmy na łamach naszego serwisu w tym tekście .
Innym czynnikiem sprawiającym, że TikTok opóźnia wejście na amerykański rynek z platformą e-commerce, która docelowo miałaby pozwalać na kupowanie towarów bezpośrednio z poziomu nagrań wideo w aplikacji, jest chłodne przyjęcie tego typu rozwiązań w Stanach Zjednoczonych, gdzie użytkownicy ewidentnie nie wydają się nimi zachwyceni - pisze dziennik.
Czytaj też
Mało atrakcyjne rozwiązania
TikTok w ub. roku prowadził testy swojej platformy sprzedażowej z niewielką liczbą zaangażowanych w nie firm. Od tego czasu zainteresowanie uczestnictwem w tym programie nie wzrosło szczególnie, twierdzi redakcja. Mimo tego, rynek amerykański pozostaje dla ByteDance najbardziej lukratywnym rynkiem poza rodzimymi Chinami.
Z właścicielem TikToka bezlitośnie konkurują również inne chińskie firmy, takie jak choćby SheIn z branży fast fashion czy Temu należące do PDD Holdings.
Czytaj też
TikTok... zaprzecza
W odpowiedzi na artykuł „WSJ" przedstawiciele TikToka zadeklarowali, że platforma nie ma wcale opóźnień, a firma dalej rozwija testy rozwiązań e-commerce w USA zapraszając do nich kolejnych sprzedawców. Zainteresowanie ma podobno rosnąć.
Dziennik komentuje, że wejście z zakupami w formacie wideo na żywo w USA jest dla TikToka istotną formą pozyskiwania nowych przychodów, która w Azji cieszy się wielką popularnością.
ByteDance natomiast poszukuje rozwiązań pozwalających firmie zarabiać; już wcześniej spółka dokonała licznych restrukturyzacji w swoich działaniach, aby zwiększyć efektywność finansową, przede wszystkim w związku z zacieśniającą się polityką Pekinu wobec firm internetowych.
W 2021 r. według danych „WSJ", firma ByteDance odnotowała ponad 7 mld dolarów strat.
TikTok w związku ze sprzedażą ma również inny problem, jakim jest obrót zakazanymi towarami na platformie. O tym też można przeczytać na naszych łamach tutaj .
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany