Biznes i Finanse
Pandemiczny boom dobiega końca. Zoom zwalnia ludzi
Triumfująca w czasie lockdownów pandemicznych firma Zoom, dostarczająca jedno z najpopularniejszych narzędzi do obsługi wideokonferencji zwalnia ludzi. Boom na usługę dobiega końca – pracę straci aż 15 proc. załogi.
Zoom w czasie pierwszego twardego lockdownu w 2020 roku stał się niemalże synonimem pracy zdalnej. Z użyciem tego oprogramowania łączyliśmy się z kolegami i koleżankami z pracy, z szefem, a w przypadku tych, którzy studiują lub uczęszczają do szkoły – za pomocą Zooma „chodziliśmy" na zajęcia.
Ograniczenia sanitarne w większości krajów świata zostały już jednak zniesione – a Zoom, jak każda nowinka przebojem wdzierająca się na scenę technologiczną - z czasem stracił na popularności.
Czytaj też
Zwolnienia w Zoomie
Firma mocno odczuwa „powrót do normalności", na który wszyscy tak czekaliśmy. W przypadku Zooma przekłada się on na konieczność cięć finansowych w firmie. Właśnie dlatego – jak podaje serwis BBC – Zoom zwolni 15 proc. swojej załogi, czyli ok. 1,3 tys. osób.
Szef Zooma Eric Yuan zapowiedział również, że tak on, jak i inni menedżerowie drastycznie obniżą sobie wynagrodzenia – po to, aby firma mogła przetrwać spowolnienie.
Yuan zaznacza jednak, że mimo „powrotu do normalności" jego przedsiębiorstwo nadal obserwuje, iż Zoom jest popularny, a wiele firm postanowiło nadal opierać się na nim jako na podstawowym narzędziu komunikacji, pozwalającym zmniejszyć koszty np. podróży służbowych.
Powodów redukcji szef Zooma upatruje raczej w warunkach makroekonomicznych: „niepewność w globalnej gospodarce i jej wpływ na naszych klientów sprawia, że musimy twardo spojrzeć na to, co dzieje się wewnątrz firmy i zresetować się tak, abyśmy mogli przetrwać w tych trudnych warunkach, jak i realizować długoterminową wizję dla Zooma i dla naszych klientów" – powiedział.
Czytaj też
Szerszy kryzys
Zwolnienia w Zoomie to kolejne redukcje zatrudnienia w sektorze nowych technologii. BBC przypomina, że wypowiedzenia otrzymali pracownicy już w ponad 300 firmach, które łącznie zwolniły ok. 100 tys. pracowników (to dane od początku roku!).
Redukcje kadr Zooma redakcja ocenia jako spowodowane również tym, że choć Zoom na początku pandemii oferował najlepsze usługi łączności wideo, to w czasie koronakryzysu rywale nadgonili dystans dzielący ich od tej firmy i zaczęli oferować lepsze rozwiązania po swojej stronie, tym samym zwiększając presję konkurencyjną.
W czasie twardych lockdownów w 2020 roku, wysokość generowanych przez Zooma przychodów wzrosła trzykrotnie. W 2021 r. wzrost ten natomiast wyniósł już „tylko" 55 proc. W 2022 roku – jak pisze BBC – wyniki firmy były już jednocyfrowe (licząc w procentach), a generowane zyski znacząco spadły. Łącznie, wartość akcji Zooma od 2020 r. spadła o 80 proc.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].