Nie milkną emocje po ostatnim komentarzu Donald Trumpa odnośnie Kryptowalut i zapowiedzi Facebooka odnośnie wprowadzenia nowej waluty - Libry. „Kryptowaluty zmieniają amerykański system finansowy w sposób, który może sprzyjać nielegalnej działalności i destabilizować ceny” - oświadczył w piątek szef Fed w St. Louis James Bullard.
W prezentacji przygotowanej na konferencję akademicką Bullard podkreślił, że obecną sytuację można uznać za krok w kierunku niejednolitej waluty na terenie USA - podała agencja Reutera.
Jego zdaniem można się spodziewać, że ani konsumentom, ani firmom nie spodoba się sytuacja, w której na lokalnym rynku wiele rodzajów walut będzie sprzedawanych równolegle i po różnych cenach.
Jak zaznaczył Bullard, choć możliwe jest jednoczesne istnienie wielu walut i prowadzenie transakcji z ich użyciem, to "w rzeczywistym świecie niektóre z tych transakcji mogą okazać się nielegalne lub pół-legalne". Według niego kryptowaluty mogą także stać się czynnikiem sprowadzającym na złą drogę próby rozwiązywania tak ważnych społecznie kwestii, jak zasady funkcjonowania wymiany rynkowej.
Reuters zwraca uwagę, że komentarze Bullarda pojawiają się w chwili, gdy regulatorzy próbują poradzić sobie z falą nowo tworzonych cyfrowych walut, wykorzystywanych m.in. do pozyskiwania funduszy przez przedsiębiorstwa.
Na początku lipca prezes Rezerwy Federalnej - faktycznego banku centralnego USA - Fed Jerome Powell powiedział, że plany Facebooka stworzenia cyfrowej waluty o nazwie Libra nie mogą być realizowane do czasu uwzględnienia poważnych obaw i zastrzeżeń, jakie projekt ten wzbudził. O zastosowanie względem Libry "najwyższych standardów regulacyjnych" zaapelował też specjalny zespół zadaniowy ds. kryptowalut grupy G7 podczas dobiegającego końca w czwartek dwudniowego szczytu pod Paryżem. Wcześniej w tym tygodniu krytycznie nt. cyfrowego tokena zapowiedzianego przez Facebooka wypowiedzieli się m.in. francuski minister finansów Bruno Le Maire oraz szef amerykańskiego resortu skarbu, Steven Mnuchin.
SG/PAP