Biznes i Finanse
Jesteś z nami? Rzuć bitcoina. Kryptowaluty sfinansują działalność ekstremistów
Grupy bojowników na Bliskim Wschodzie finansują swoją działalność za pomocą kryptowalut. Ekstremiści za pomocą mediów społecznościowych zachęcają swoich zwolenników do przesyłania darowizn w formie wirtualnej waluty. Bojownicy sprawnie wykorzystują zalety, jakie dają bitcoiny i skutecznie rozwijają swoją działalność. Czy poszukiwanie finansowania w kryptowalutach jest efektem sankcji nałożonych na Iran – głównego sponsora ekstremistów?
Palestyńskie grupy Al Qassam stworzyły specjalną infrastrukturę przeznaczoną do gromadzenia funduszy na rzecz bojowników – informuje Long War Journal. Zbrojny odłam Hamasu rozpoczął przedsięwzięcie na początku 2019 roku, wykorzystując kryptowaluty do pozyskiwania środków, które następnie były przeznaczane na pokrycie kosztów dżihadu przeciwko Izraelowi. Przedstawiciele Al Qassam wykorzystują przede wszystkim media społecznościowe, w tym Twittera, aby rozpowszechniać informacje na temat grupy oraz instrukcje, w jaki sposób można wspierać jej działalność za pomocą kryptowalut.
Al Qassam wykorzystuje bitcoiny, czyli jedną z form wirtualnej waluty. Jej zaletą jest to, że tego typu wymiana środków nie angażuje żadnego banku ani innej instytucji rządowej w ramach transakcji. Co więcej, cyfrowy pieniądz przyciąga skrajne grupy ze względu na anonimowość zarówno nadawcy jak i odbiorcy całego procesu. W ten sposób możliwe staje się obchodzenie międzynarodowych przepisów oraz sankcji przeciwko finansowaniu terroryzmu.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że również inne frakcje bojowników powiązane z Hamasem używają kryptowalut do zbierania funduszy na prowadzenie swojej działalności. W tym przypadku także jednym z podstawowych elementów operacji pozyskiwania środków są media społecznościowe.
Na przykład dżihadyści stworzyli specjalną grafikę promującą ugrupowania bojowników, której zadaniem jest przyciąganie uwagi użytkowników w celu wzbudzenia większego zainteresowania tematem. W jej treści zamieszczono wiadomość, w jaki sposób można skontaktować się z przedstawicielem konkretnej grupy w celu przekazania darowizny za pomocą bitcoinów. Głównym przesłaniem promowanym w social mediach przez bojowników jest hasło: „Przekaż swoje pieniądze na rzecz mudżahedinów i przyczyń się do pokonania wroga. Zostaw swój ślad i przyczyń się do zwycięstwa swojej religii” – donosi Long War Journal.
Bardzo często w publikowanych przez ekstremistów materiałach znajdują się także krótkie poradniki co należy zrobić, aby anonimowo przekazać środki finansowe danej grupie. Całość jest wzmocniona jednoznacznym przesłaniem: „Twoi bracia w kampanii z przyjemnością otrzymują twoje darowizny dzięki najbezpieczniejszej i najłatwiejszej służbie naszych czasów”.
Efekt uboczny sankcji wobec Iranu?
Jak wskazuje Long War Journal, wzrost zainteresowania bojowników kryptowalutami może być efektem nałożonych na Iran sankcji. Teheran jest głównym sponsorem działań ekstremistów. Jedno z ugrupowań oficjalne zakomunikowało w mediach społecznościowych, że poszukiwanie środków w formie wirtualnej waluty wynika z braku zasobów oraz braku wsparcia ze strony Iranu.
We współczesnym świecie kryptowaluty stają się atrakcyjnym środkiem dokonywania transakcji finansowych. Dają gwarancję anonimowości oraz nie wymagają skomplikowanych procedur wymiany. Jednak ich zalety są skutecznie wykorzystywane przez środowiska przestępcze oraz, jak w tym przypadku, ugrupowania terrorystyczne. Należy przypuszczać, że rynek wirtualnych walut będzie się sprawnie rozwijał, a dopóki nie zostanie ściśle uregulowany prawnie, skala transakcji dokonywanych przez nielegalne podmioty będzie nieustannie rosła.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany