Reklama

Biznes i Finanse

Gigantyczna kara dla giełdy kryptowalut Binance. „Pralnia pieniędzy”

Jakie zarzuty postawiono giełdzie kryptowalut Binance?
Jakie zarzuty postawiono giełdzie kryptowalut Binance?
Autor. Kanchanara/ Unsplash

Changpeng Zhao, dyrektor generalny największej giełdy kryptowalut na świecie Binance, przyznał się do omijania sankcji i prania pieniędzy. Teraz firma ma zapłacić gigantyczną karę 4 mld dolarów (ok. 17,2 mld zł) w związku z ugodą z Departamentem Sprawiedliwości USA. Jednocześnie Zhao ustąpił ze stanowiska CEO.

Reklama

Binance, czyli najpopularniejsza na świecie giełda kryptowalut, miała – zgodnie z zarzutami – między innymi prać brudne pieniądze i unikać sankcji. Nie zgłosiła również ponad 100 tys. transakcji z organizacjami, które w Stanach Zjednoczonych uznaje się za terrorystyczne. Inny zarzut dotyczył przepływów środków powiązanych ze stronami internetowymi, opierającymi się na dziecięcej pornografii.

Reklama

„Już nie tylko oskarżana. Changpeng Zhao - CEO Binance, największej giełdy kryptowalut - przyznał się m. in. do prania brudnych pieniędzy karteli narkotykowych i organizacji terrorystycznych czy umożliwiania omijania sankcji USA. Firma zapłaci ponad 4 miliardy USD kary” – zwrócił uwagę Krystian Łukasik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Prokurator generalny USA Merrick Garland, cytowany przez Reutersa, podkreślił, że „Binance ułatwiało przestępcom przenoszenie skradzionych środków i nielegalnych dochodów na swoich giełdach. Binance nie tylko nie przestrzegało prawa federalnego. Udawało, że się do niego stosuje”.

Reklama

CEO Binance ustępuje ze stanowiska

Dyrektor generalny giełdy kryptowalut Binance Changpeng Zhao ogłosił jednocześnie, że rezygnuje z zajmowanego stanowiska. Przyznał się także do stawianych mu zarzutów i ocenił, że „musi wziąć odpowiedzialność za popełnione błędy”.

„Dziś (tj. we wtorek w tym tygodniu – red.) ustąpiłem ze stanowiska dyrektora generalnego Binance. (…) Popełniłem błędy i muszę wziąć na siebie odpowiedzialność. To najlepsze dla naszej społeczności, dla Binance i dla mnie” – napisał na platformie X.

Jednocześnie dodał, że nowym CEO będzie Richard Teng, były globalny dyrektor ds. rynków regionalnych. Sam – jako akcjonariusz – ma zamiar „pozostać do dyspozycji zespołu, aby w razie potrzeby konsultować się z nimi”.

Czytaj też

Umożliwianie transakcji Hamasowi

Kwota rzędu 4,3 mld dolarów - w ramach której Zhao osobiście zapłaci 50 milionów dolarów - została określona przez prokuratorów jako „jedna z największych kar dla korporacji w historii Stanów Zjednoczonych”.

Na liście zarzutów przeciw Binance amerykańskie media wymieniają m.in. umożliwienie dokonywania transakcji przez Hamas, z którym obecnie wojnę toczy Izrael.

/NB

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama